Pani N odbiło (albo zwyczajnie za bardzo nudziło) i postanowiła zacząć pisać fanfikszona.
Zwyczajnie zamierzam się zabrać za historię z Leo raz jeszcze, ale tym razem o wiele bardziej szczegółowo, znacznie (mam nadzieje) dłużej i bez podciągania wszystkiego pod MCU.
Blog z prologiem znaleźć można tutaj: klik
Szablon i nagłówek ulegną zmianie, bo nadal nie mam nazwy. Tak wiem, brawo ja.
Zjedzcie mnie :P
N gratuluje! Na pewno będę czytać (bo przecież mam tyle wolnego czasu -_-).
OdpowiedzUsuńZobaczymy co tam wykombinujesz "bez podciągania wszystkiego pod MCU" :D Aż trudno mi uwierzyć, że ty się na to zdecydowałaś ^^
Ciekawe kto Cię namówił do popełnienia bloga ^^.
OdpowiedzUsuńNosz nie wiem no...
UsuńPodziękowanie już wisi ^^