1 lipca 2015

Astrid Löfgren

N, pierwsza strona, a tam co?! Ludzka stonoga 4! :D Mam nagły atak śmiechu.
Żeś mnie nastraszyła tą "Ludzką stonogą". Pomyślałam tylko "o mój boru, co oni tam wrzucają?!", ale nawiązując to wypowiedzi Bucky'ego- każdy ma w sobie coś z masochisty, więc weszłam i nawet nie wiesz z jak wielką ulgą odetchnęłam :P Nie jest aż tak źle, jak myślałam.
I tak bajdełejem, jest "Ludzka stonoga 3"? I ktoś to nadal ogląda o.O?
James, ale chyba zazwyczaj rozumiałeś rozkaz, nie?
Zatem trafił swój na swego. Niezwykłe, ile mam z tobą wspólnego. Będę męczyć dalej.
A miałeś jakieś sposoby na wściekłych tatusiów swoich wybranek?
Mogę zapytać ile musisz wychlać, żeby chociaż drgnąć?
I radosne: ruletka! No weź. Ładnie proszę.
W jakiś dziewięćdziesięciu dziewięciu i dziewięciu dziesiątych procenta zdecydowanie tak, rozumiałem. Ta jedna dziesiąta to mniejsze lub większe wpadki, bo nie oszukujmy się, każdemu się zdarzają. Nawet Zimie. 
I tak będę mówił "nie", Im bardziej się upierasz i nie odpuszczasz, tym bardziej będę się zapierał. Zobaczymy kto podda się pierwszy, proszę bardzo. 
Miałem jeden świetny i niezawodny sposób- brać nogi za pas i biec najszybciej, jak się tylko da. Jeden raz mnie dorwał, o czy już mówiłem, i wolałem, by więcej się taka sytuacja nie powtórzyła.
W połowie przestałem już liczyć, ale zwykły człowiek już dawno by padł. Zdziwiliby się, gdyby próbowali zbadać ile mam promili. Ale Rosjanie byliby ze mnie dumni.

1 komentarz:

  1. N, ano jest Ludzka stonoga 3. Rzecz dzieje się w więzieniu. Kolesie z jedynki i dwójki się spotkali i postanowili połączyć kilkuset więźniów. Przysnęłam, więc nie wiem co dalej... Tak, Astrid próbowała oglądać. Wielkie poświęcenie.

    James, pamiętasz jeszcze jakieś śmiechu warte wpadki?
    No i nawzajem, kochanieńki. Ruletka. Ruletka. Ruletka.
    Niezawodny? No jednak zawodny, skoro się raz nie udało. Całe życie ryzykant. I to pierdołowaty.
    A połowa to ile? Z dziesięć półlitrówek wódki? Rosjanie to by ci medal za wybitne zasługi przyznali.
    Ruletka.

    OdpowiedzUsuń