9 kwietnia 2016

STUCKYHOLICZKA

Hah a oni pewnie za młodu bekonu nie mieli pod dostatkiem.. Ale nie powiem, mogłabyś opisać gotującego Bucky'ego w samym fartuszku xD A tu Steve do kuchni włazi xD
[link] ee tu jakby ten evanstan to chodzi o ich role z innych filmów ;D Ale tango w tle pasuje do nich xD także to ode mnie dla Ciebie na dobranoc xD
/W tym uniwersum Steve i Bucky nie znali się od dzieciństwa, ale yep, pewne jest to, że nie mieli go pod dostatkiem. Steve był dzieckiem biednych, irlandzkich imigrantów, a później był sierotą. Bucky to samo - jego rodzice umarli, gdy był dzieciakiem, a on wychowywał się w wojsku.
/Jak już mówiłam, Stucky - okej, Evanstan - a w życiu.
Hm, bo pomimo moich karygodnych błędów jeszcze żyję i mam każdy włos na moim ciele? Więc jak już chcemy egoistycznie do tematu podchodzić, kocham Cię bo jesteś w stanie mnie zdzierżyć. 
/Kobieto, operowali mnie na żywca. Jestem w stanie zdzierżyć o wiele więcej, niż możesz sobie wyobrazić. Usilne próby wepchnięcia mnie w ramiona Rogersa także.

1 komentarz:

  1. Czy to nie brzmi na tanie, romansowe przeznaczenie? ;D Ale miło, że postacie są tak plastyczne, że tworzono z nimi różne uniwersa ;D
    Tak jak mówiłam, nie zwracajmy uwagi na evanstan w tytule xD


    Mam piwo i lody dołączasz się?
    Nikt nie musi Cię w nie wpychać :D

    OdpowiedzUsuń