14 lipca 2016

o.

To ja Ci życzę czasu tysiąca światów <3 Dopieszczasz nas tak bardzo!
Żeby nie było, że jak będzie mieć pstryknięte zdjęcie między ujęciami, że oni wszystko robią komputerowo i pewnie jest to kosztowne, pamiętam, że aktor grający och już nie pamiętam nazwy. Ale w tym filmie co była ta animowana ruda dziołcha w czerwonej kiecce i królik. Aktor się wypowiadał, że jak była scena, że ma złapać za gardło królika to musiał mieć palce złączone bo każde domalowywanie to ileś tam pieniążków. Więc oni to może przeliczają na cm czy coś xD
/Niestety, ale moja doba także trwa tylko dwadzieścia cztery godziny, choć często nad tym ubolewam :P
/Marvel tworzy filmy, w którym są w pełni tworzone komputerowo stwory na miarę Hulka czy Groota. Marvel kręci wszystkie sceny na green screnie. Marvel komputerowo dorabiał mięśnie kostiumowi Pantery, gdy nosił go dubler. A pan Stan musiał przybierać na masie, by poświecić umięśnionymi ramionami w jednej scenie na początku CA:CW :P? Później biegał w długim rękawie, więc i tak nikt go nie podziwiał. 
S: A takie Wyjące Komando no2?
 To nie Wyjące Komando, to już nie Avengers, to... coś nowego.
B: Bo zawsze ją oddajesz?
 Że niby ja? Wybacz, ale jestem raczej typem, który zabiera. Taki mały egoista ze mnie.

1 komentarz:

  1. Każdy nad ubolewa, ale z tych 24 godzin powinno się wyłapać też coś dla siebie, niekoniecznie związanego z blogiem ;)
    Dziwi mnie, że Bucky nie startuje do Mister World :(
    Stan miał anoreksje? Haha to już nie wiem czemu mu kazali, może i sam chciał xD

    S: Coś co potrzebuje nazwy?
    B: Oj tam, oj tam

    OdpowiedzUsuń