14 lipca 2016

O.

Wena dokopała, czy brak czasu? Ale mamy siebie to możemy się wspierać <3 Jesteśmy dobre w byciu gorszymi od Bucky'ego ;D
To się nazywa uwydatnienie bądź podkreślenie zalet xD
/Brak czasu, by dokładać sobie coś jeszcze. Notki na Asku pojawiają się co poniedziałek i mają średnio pięć-sześć stron, czasem więcej, do tego dochodzi blog z miniaturkami, które niestety pojawiają się co trzy tygodnie, bo prędzej zwyczajnie się nie wyrobię. Więc jeśli dołożę sobie coś jeszcze, mój wen padnie z wyczerpania.
/Ciekawi mnie jedna rzecz - po co kazali mu przybrać na masie, skoro i tak mogli podkręcić mu mięśnie komputerowo? I po co w ogóle to robią, skoro Bucky to super-żołnierz? 
S: To może stwórz "Wyjący Wyjątkowi"?
 Nie, to chyba byłoby nieco... niewłaściwe. Jak... podróbka Wyjącego Komanda.
B: Lepsza niż o kołdrę?
 Jaka kłótnia o kołdrę? Czemu nie kojarzę?

1 komentarz:

  1. To ja Ci życzę czasu tysiąca światów <3 Dopieszczasz nas tak bardzo!
    Żeby nie było, że jak będzie mieć pstryknięte zdjęcie między ujęciami, że oni wszystko robią komputerowo i pewnie jest to kosztowne, pamiętam, że aktor grający och już nie pamiętam nazwy. Ale w tym filmie co była ta animowana ruda dziołcha w czerwonej kiecce i królik. Aktor się wypowiadał, że jak była scena, że ma złapać za gardło królika to musiał mieć palce złączone bo każde domalowywanie to ileś tam pieniążków. Więc oni to może przeliczają na cm czy coś xD

    S: A takie Wyjące Komando no2?
    B: Bo zawsze ją oddajesz?

    OdpowiedzUsuń