No właśnie, może napisz poradnik radzenia sobie z kompleksem Bucky'ego?
Dobra, po prostu przerobili filmiki na yt,żeby Robcio z zazdrości nie zapadł się...
/O nie, nie, nie zabieram się już za nic, co zawiera w sobie słowo "napisz" lub jego synonimy. Mogę wspomóc cię jedynie słowami - pogódź się z tym, że nigdy nie będziesz tak wspaniała jak on, a twoje życie stanie się o wiele prostsze!
/Ach, te domalowywane mięśnie Edwarda. Bucky był lepszy - jemu tylko podrasowano je w CGI :P
(klik) |
S: Jesteście po prostu wyjątkowi i Sam się w to wpasował."Wyjątkowi" to bardzo łagodne, choć pasujące określenie.
B: NieSprzeczka o renifera jest bezsensowna.
Wena dokopała, czy brak czasu? Ale mamy siebie to możemy się wspierać <3 Jesteśmy dobre w byciu gorszymi od Bucky'ego ;D
OdpowiedzUsuńTo się nazywa uwydatnienie bądź podkreślenie zalet xD
S: To może stwórz "Wyjący Wyjątkowi"?
B: Lepsza niż o kołdrę?