Uprawnienia na zajmowanie się terapią małżeńską a nie xd dlaczego ich tak szybko skreślasz, nie doceniasz ich.. Smutno mi. Tj ogólnie mi od tygodnia smutno i teraz brak Twej wiary w nich..
A może po którymś uderzeniu oczy nie chciały się zregenerować i stał się daltonistą?
A gdy Steve chce mu pomóc to go odrzuca...
Trzeba mu zmienić szampon xD
/Właśnie ich doceniam. Tak bardzo, że wiem, że na tym świecie nie ma terapeuty, który potrafiłby sprostać tym dwóm, upartym jak diabli osłom. Wierzę, że by się żadnemu terapeucie nie dali :P
/Akurat Bucky z Ultimates miał dobre życie, w którym mało było uderzeń. Po wojnie wrócił do domciu, ożenił się, miał dzieci, a potem wnuki, które zabierał na ryby. Wyhodował sobie tylko raka płuc, bo za dużo palił.
/Może wychodzi z założenia, że skoro Steve'a nie było, gdy najbardziej go potrzebował, to teraz też nie potrzebuje już jego pomocy?
/Jaki szampon? To jego naturalny look.S: Wiele wiary w niego masz, i tak bym ją sprawdziła..
Aj ty niegrzeczny, aj ty!
/Nie jestem specem od sprawdzania ludzi, nie ja się tym zajmowałem, więc pozostawię to komuś innemu. Ja wierzę Bucky'emu i mu ufam. On mi także, choć zapewne w nieco mniejszym stopniu, co rozumiem, i nie chcę dawać mu powodów, by jego zaufanie miałoby jeszcze zmaleć.
B: prysznic i dobra woda kolońska wszystko załatwiDajesz mi do zrozumienia, że śmierdzę?
Daliby tylko sobie <3
OdpowiedzUsuńNie mógł królików hodować, czy coś? Od razu papierosy i rak.. Choć z drugiej strony to pro zdrowotne, nie chcesz skończyć jak on to nie pal.
Bucky łamacz serc.
Haha Tak go tłumacz xd
S: więc dalej daj mu się wgniatać w ściany.
B: po prysznicu każdy człowiek czuje się lepiej a perfumy dodają nam pewności siebie