A od kiedy Bucky zajmuje się rymowaniem? Może jeszcze szydełkuje? ;D
Poszukaj! Rozmawiałyśmy o krzakach i sama się przyznałaś, że im umniejszasz ;o nie wypieraj się teraz! Nie ładnie tak.. :(
/Od kiedy jest w Avengers Academy (klik). Ciągle tworzy te swoje emo-smęty, jak np. "Time is dying by the hour. We made it though, and that's our power. Winter's cold, we never cover. Leviathan. Devour, devour". Steve'owi się podobają.
/Jakaś wskazówka zanim zacznę przeszukiwać niemal siedemset postów, by znaleźć rozmowę o krzakach :P?
S: Jesteś tego pewien? Wiesz, ciało nadrobiłoby ducha?
Jestem pewien. Nie jestem gościem, który porwałby się na coś takiego. Jest mi dobrze tak, jak jest. Znaczy, w takim ciele.
S: Ale ważne, że coś to dała, a był tort?
Nie klasyczny. Poznałem już nieco urodzinowe zwyczaje Sama i wiedziałem, że tort jako tort nie jest czymś dla niego. W zeszłym roku powiedział, że jeśli znów wpadnę na pomysł kupienia mu tortu, mam wydać te pieniądze na naleśniki, ponieważ byliśmy akurat w naleśnikarni, i na importowane piwo. Więc słowo się rzekło, a ja niestety mam doskonałą pamięć,
Wow.. Wygląda jak.... Wygląda :o to takie wow ;o
OdpowiedzUsuńPewnie gdyby i stworzył coś obraźliwego dla Steve to temu i tak by się podobało ;p
Nie pamiętam kontekstu ale było i umniejszałaś im :p
S: No, nie wyglądasz źle.. Ale pamietaj że jak później zmienisz zdanie to juz to nic nie da.
S: naleśniki na słodko czy wytrawne? O i jakie piwo?