12 września 2016

o.

Dobrze, że nie próbuje być Samem bo w taki sposób swoich podopiecznych by tylko do depresji doprowadzał.
Ma rację i ciekawe czy i kiedy wykorzysta ten fakt na swoją korzyść co do końca jakby fair nie będzie..
Może delikatnie sugeruję zmianę planów? :p

No ale skoro mają super regenerację to już po chwili będą zdolni do rundy drugiej.. Czy jednak za starzy są na to i za sztywni? :p

Więc do staniczka szpilki, króliczy ogonek i strój roku mamy xd
/Moja wyobraźnia odmawia zobrazowania Bucky'ego w roli terapeuty. To byłaby makabra dla obu stron.
/Naprawdę sądzisz, że Bucky nie wykorzystałby tego asa w rękawie :P? Nie można zapominać o tym, że czasem potrafi być prawdziwym suczijsynem.
/Powiem tak - tutaj gnębię wszystkich jak leci, co zapewne widać. Ale hej, za to na drugim blogu im odpuszczam i dostają w końcu - prędzej lub później - te swoje happy endy. Nawet w "Niebie..." pojawią się lżejsze momenty.

/Ciężko wyobrazić mi sobie tych dwóch emerytów próbujących wykonać najdziwniejsze pozycje z Kamasutry. Ale mają supersiłę i regenerację, więc dadzą radę, bo kto, jak nie oni?

/Proponuję też takie o to zgrabne majtasy do kompletu - klik. Steve by się ucieszył.
T: Witaj o jasności.. Nie znam się zbytnio na etykiecie więc proszę wybaczyć.. Jak okreslasz szanse Bucky'ego?
/Spędziłem wiele lat w Ameryce i w Europie, obracałem się w towarzystwie wielu młodych i starych, nieobeznanych w etykiecie ludzi, więc nie stanowi to dla mnie problemu. Tytuł króla tego nie zmienił.
/Pan Barnes, Bucky jest pierwszym takim przypadkiem, z jakim miałem do czynienia. Zagadką, można by rzec. Wyzwaniem. Dlatego szczerze przyznaję, że nie wiem, jak powinienem to ocenić.
S: No coś w tym jest, ale z małego plusa może się zrobić duży, co nie? 
 Cóż, na pewno jest to już jakiś punkt wyjścia do tego, by zaczęło być lepiej, ale... Najpierw trzeba wiedzieć co zrobić, by tak się stało. A ja nie wiem.
 B: Zapewne nie mogę Ci zapodac przytulasa, więc herbaty?
 Nie lubię jak ktoś mnie dotyka. Nienawidzę. Więc nie, nie możesz. A herbaty nie chcę.

1 komentarz:

  1. Haha jeszcze niech będzie terapeutą dla Steve! Jego pierwsza rada: "naucz się łapać ludzi/naucz się utrzymywać ludzi" xD
    Wiem, dlatego ciekawi mnie to kiedy ten moment nastąpi xD I czy wgl chcesz to wykorzystać xD
    Lepszy moment, gdy Steve postawi Bucky'emu.... pe.. drinka? xD

    I teraz kto w nich nie wierzy, ja czy Ty? ;o

    Takie tylko spuść spodnie już w ciebie wchodzę xD

    T: To spoko, siemanko zatem. Ale takim wyzwaniem jak x lat temu dla chirurgów możliwość pocięcia człowieka, by stworzyć neurochirurgię? Czy raczej nie czyni ci radości możliwość wypróbowania czegoś, by właściwie wypróbować tylko?
    S: Szkoda, że się upić nie możesz...
    B: No dobrze, ale T'Challa już coś z Swann na pewno pokombinują

    OdpowiedzUsuń