Ale bez metalowych rąk! To by można z nich było zrobić bliźniaków syjamskich.. Albo nie, nie było by pewnych dorosłych czynności w takim świecie, więc mogliby się trzymać ale bez zszywania xD
Bo rozmawiać trzeba i trzeba umieć rozmawiać xD Oni to i w następnym stuleciu mieliby z tym problem xD
Och! Już wiem co będę oglądała przez następne 15 minut !
/Coś tak czuję, że jeśli Bucky miałby do wyboru protezę albo zostanie przyszytym do Steve'a, sam wolałby sobie ciachnąć tę rękę. Bo tak przynajmniej może wskazać Steve'owi kierunek, w jakim znajduje się kanapa.
/Ale oni już jakby są w następnym stuleciu. I z wieku na wiek rozmawianie idzie im coraz gorzej :P
/Polecam zerknąć na całą serię "Planet Hulk". Bez zagłębianie się w fabułę, bo ta zbyt wielkiego sensu nie ma, ale za to obrazki są ładne i zalatują Stucky.
T: Nie czujesz pod tym względem presji?Czuję. Ogromną. Jednak nauczono mnie nieokazywania tego.
S: A już wiesz?
Wiem, że te problemy biorą się z awarii czipów w jego głowie. To znacznie więcej niż choćby tydzień temu.
B: Leżenie jest fajniejsze, ale znów o coś mnie posądzisz.. A jest o tyle fajniejsze, bo można zasnąćO co miałbym cię niby posądzić?
No ale nic wielkiego na kanapie nie zrobią xd chyba że Bucky'emu zależałoby już na spokoju i bezpieczeństwie, to wtedy jak najbardziej kierunek na kanapę powinni obrać xD
OdpowiedzUsuńSłowne rozmawianie! A cielesne? :p
Zrobię to <3
T: To tak trochę przykre.. Ale rola władcy ma sztywne ramy.
S: Więc to nie dieta. Jakiś paln macie?
B: Że będę chciała zabrać ci kołdrę