29 stycznia 2017

Astrid Löfgren

N, wyobrażam sobie, jak to musi brzmieć. Niedawno oglądałam zwiastun rosyjskiego filmu o wikingach (swoją drogą polecam, film "Viking". Nie dorwałam się do pełnej wersji, bo jej chyba jeszcze nie ma w sieci, a w kinach oczywiście nie uświadczymy tego filmu) i prześmiesznie to wszystko brzmiało i też trochę miałam wrażenie, jakby to jacyś kozacy byli. A w serialu to szczególnie Halfdan wygląda na kozaka z tą swoją grzyweczką. Jakby z "Ogniem i mieczem" wyjęty. Ale poszukam rosyjskiej wersji i obejrzę. No i chyba zrobię podobnie, bo coraz częściej mam poczucie, że to strata czasu i już wolałabym zacząć oglądać od początku, niż śledzić kolejne miłosne zawirowania i obserwować bardzo logiczne poczynania taktyczne.
Tylko wtedy to już nie byłoby takie "super".
/YT co chwilę usuwa odcinek lub fragmenty, ale za moment pojawiają się kolejny raz. Ale jest tutaj. Halfdan z tym dubbingiem jest boski <3 Poważnie. Ta grzyweczka, to wymachiwanie toporkiem i ten głos :P A jeśli nie chcesz zniszczyć sobie czwartkowego seansu, nie oglądaj scen po dwudziestej minucie, bo zaczyna się tam ścielić trup i ginie kilka znaczących postaci po obu stronach.
/Ale byłaby to chyba bezpieczniejsza opcja od parodii, która jest jednak dość łatwym do spartaczenia gatunkiem.
Steve, i co z tymi szkicami zrobisz?
Kiedy przekażecie? 
/Póki co, trzymam je w teczce.
/Mamy przekazać go we wtorek. Wtedy się zepnę i załatwię specjalistę.
Bucky, cieszę się, że to dostrzegasz.
 Mimo wszystko, to wciąż moja siostra, jedyna, która wciąż żyje. I ją kocham. Na odległość, bo wiem, że moja wizyta czy rozmowa z nią może jej tylko zaszkodzić, ale ją kocham i cieszę się, że jest szczęśliwa.

1 komentarz:

  1. N, Halfdan zdecydowanie wygrywa w plebiscycie na najbardziej rosyjskiego wikinga. Myślałam, że to tradycyjny dubbing, z wyłączeniem oryginalnych głosów, a to takie... ni to lektor, ni to dubbing. I przewinęłam akurat tam, gdzie coś tam się z Helgą dzieje (bo oczywiście wszystko musi się zawieszać wtedy, kiedy nie trzeba <3), także czwartkowego seansu nie zniszczyłam, ale środowy już tak :P W małej części. Ciekawa jestem, jak by to brzmiało z czeskim dubbingiem.

    Steve, albo zmienisz zdanie.

    Bucky, nie widzę powodu, byś miał jej nie kochać. Miałeś do czynienia z jej najbliższymi czy to też jest poza zasięgiem?

    OdpowiedzUsuń