Haha no niby tak xD ale jak któryś z nich będzie chcieć chwycić się czegoś twardszego? :p
Bo Bucky to mądry chłoptaś xD
/Dadzą sobie radę, zwłaszcza, że Bucky to mądry chłopak. A do tego przyda im się coś miękkiego, czyż nie? ;P
+ Czytałaś może ff pt."After Hours"?
S: To nie jest tak źle.Aż tak źle nie. Ale dobrze też nie jest.
S: Dobra. To na jednodolarówki mam już sloj.Na dobry start wrzucę dziesięć dolarów. Będę mieć mały zapas.
B: nazwales mnie słońceI co z tego wynika? Ciągle to robię.
Dokładnie, tak ich przemaglujesz że twarde to im tyłki wystarczą ;p
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale czuję że powinnam *.* I poza tym nie kłam w imieniu Bucky'ego ;p
S: Ależeście się wszyscy dobrali. Chcesz pomóc, to podcinają skrzydła, mówisz prawdę, to wypominają że dadzą radę.
S: Śmiało, na jeden dzień do przodu starczy.
B: Em, nie do mnie.