28 lutego 2017

o.

Tj ogólnie lubię Cyklopa, więc w jakiś sposób to wpłynęło na postać filmową xD bo ona jest właśnie tak wielka, że nie do pojęcia! :p
Wow! Pierwsza wygrana rodzicielska xD trzeba pogratulować xD mógłby poprosić by Steve był gejem, to by wystarczyło by Kap na niego poleciał<3

Ale wciąż byłby w kwiecie wieku! Więc nie byłoby to takie złe :p
/Logan zobaczył (bo nawet porozmawiać z nią jeszcze nie zdążył) Jane pierwszy raz i już tró loff? W drugą stronę to bym jeszcze zrozumiała, bo hej, półnagi (i jeszcze nieprzepakowany) Hugh Jackman przed nią leżał, więc... A tak poważnie - w filmach wątek Jane im za bardzo nie wyszedł. Phoenix już zwłaszcza, bo to było... Po prostu nope. To była szalona Jane na usługach Magneto, którą zaciukał Wolverine. To nie był Phoenix. Tak jak filmowa Wanda to nie Scarlet Witch. 
/Znając szczęście Bucky'ego, to jeśli by sobie tego zażyczył, Steve poleciałby nie na niego, a na gościa, który akurat stałby obok :P Ale sobie tego nie zażyczy, bo nie lubi, kiedy Kobik używa mocy. I cóż, utknął w przeszłości.

/Wciąż byłoby. A jeśli Steve by go za to nie udusił, to Sharon zasadziłaby mu kopa nie tylko w twarz, ale i gdzie indziej.
S: Nie pojmuję tej zmiany. Za mocno cię chyba uderzył.
 Nie musisz jej pojmować. Po prostu kończą mi się alternatywy, wiec... Bucky już zaczyna coś łapać, więc ta metoda działa.
B: Hm, od spaczonej samooceny? Dowartościuj się jakoś? Zacznij optymistyczne patrzeć na świat?
 Świetna rada. A myślisz, że co ja próbuję robić od prawie... trzech lat?

1 komentarz:

  1. A nie znasz powiedzenia "miłość od pierwszego wejrzenia"? :p
    Wiesz z drugiej strony każdy interpetuje postać po swojemu i scenarzysta i aktor, więc czasem z przymrużeniem oka trzeba patrzeć xD

    STEVE POKOCHAŁBY BUCKYEGO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    S: obyś miał tym razem rację zd
    B: a chodzisz to terapeuty?

    OdpowiedzUsuń