Ale po co nawiązywać, czy łączyć serial z filmem? To może zapędzić w kozi róg, a po co utrudniać sobie życie? :p
Zła Daisy.. Niech odmaluje! No to będzie większość odcinków z nim nagrywana w garażu, by samochód miał swoje pięć minut xD
/No wiesz, szczycą się na lewo i prawo tym, że mają "spójne uniwersum" :P, więc wypadałoby to jakoś pokazać. Bo ja jakoś tej spójności za bardzo nie widzę, o czym już ostatnio mówiłam.
/Daisy była święcie przekonana, że skoro samochód jest nie do zniszczenia, kiedy Robbie nim kieruje, to kiedy ona będzie to robić, to też cudownie się naprawi. A tu zonk, bo wgniecenia i zdarty lakier zostały. Biedny Robbie...
S: To jakaś aluzja? Zrobił ci już ktoś tak? Wiesz, ludzie kiedyś szybciej odpuszczali, a dzis.. Nikt nie może mieć lepiej.Nie, nie, tak tylko mówię.
B: co jest złego w tej rozmowie? Nigdy nie korzystałam z podgrzewanej deski, a Wakanda to bogaty kraj, nie? Może mieć bardziej wypasione łazienki.. No ale dobrze, komu kibicujesz? Czy Oskary już są rozdane?
Nie mam najmniejszej ochoty rozmawiać o łazienkach, kiblach, deskach czy umywalkach, dobrze? A z tymi Oskarami to tylko tak rzuciłem, bo wiem, że coś takiego jest. Nie śledzę jakoś takich imprez i pewnie nie znałbym ani jednego z nominowanych filmów czy aktorów. Nie obchodzą mnie takie rzeczy, mam ważniejsze rzeczy na głowie niż to, że jakiś wystylizowany pajac wykuł się kilku kwestii za absurdalnie dużą kasę.
Na pewno coś przeoczyłaś! Skoro mówią, że mają to mają.. Te same ulice? Budynki? ;p
OdpowiedzUsuńTo on nie wiedział, że nie daje się samochodu dziewczynie? Biedny... Już żadnej nie zaufa ;o
S: Okej.. A jak gala Oskarów? Będziesz oglądać? No i jak się czujesz przyszły tatko?
B: A chcesz rozmawiać o tych ważniejszych rzeczach?