8 marca 2017

o.

Bo to jak z modą na ubrania. Modne są białe trampki, to wszyscy muszą je mieć, choć część nie umie dobrać do nich odpowiedniego stroju, czy coś ;p
A laska pewnie napisała, że nie masz racji? ;p

Agrh. Teraz to już wgl w tych podręcznikach wszystko zostanie opisane jako zło. Wkurzyła mnie ostatnio katechetka, która podkreśliła tonem, że chce książkę "w granicach przyzwoitości".. Aż jej chciałam walnąć Greyem czy Crossem xD
/Podobnie było z opkami o Bucky'm i Mary Sue w wojsku podczas II wojny - większość ałtorek nie ma bladego pojęcia o tym, jak wyglądała służba kobiet w amerykańskiej albo angielskiej armii (i do tego zdają się nie ogarniać, że Peggy to Brytyjka, która skończyła szkołę pielęgniarską i wstąpiła do agencji w Anglii...), jak wyglądało wtedy życie, warunki mieszkaniowe i cała reszta, ale piszą. I czasem piszą takie bzdury, że aż nie wiem jak to skomentować. Bo jak widzę, że OCka wychodzi z domu dziecka z Bucky'm i Steve'm, znajduje dobrze płatną pracę, w której nigdy nie spotyka się choć z minimalnym seksizmem mimo stanowiska, i wynajmuje dom w centrum NY, to mną telepie. Dom. Kiedy tak naprawdę mieszkanie Steve'a nie miało nawet okien zewnętrznych! Teraz uwaga, bo znowu będę szpanować researchem: Patrząc na ten concept art z mieszkania Steve'a (i być może Bucky'ego, bo Steve na pewno nie mieszkał sam, nie stać by go było na czynsz) widzimy, że wanna służy jako kuchenny stół, jeden pokój prowadzi bezpośrednio do kolejnego, a co najważniejsze - ma okna wewnątrz mieszkania. Co to oznacza? Że kamienica, w której mieszkał, wybudowana została przed rokiem 1879. Jedno duże mieszkanie dzielone było na trzy mniejsze, z czego tylko jedno z nich miało okna. W 1860 wprowadzono jednak prawo, które wymagało tego, by każde z mieszkań posiadało okna. Co więc zrobiono? Dobudowano okna wewnątrz mieszkania. Dopiero w 1879 wprowadzono prawo, które wymagało, by każde mieszkanie miało okna zewnętrzne. Risercz rządzi, bijacz. 
/Odpisała, że mam nie czytać, jak mi się nie podoba, błędów oczywiście nie poprawiła, a jak zerknęłam na kolejny rozdział, to przekonałam się, że miałam rację :P

/Kiedyś słyszałam, że kościół katolicki potępia sagę "Zmierzchu". I w sumie się nie dziwię, bo oprócz wampirów mamy tam namawianie do aborcji, zalążki pedofilii (do tego gość "wpaja" sobie niemowlę i niemal wychowuje sobie partnerkę), namawianie do seksu, przemoc, a związek Edzia i Belli jest tak toksyczny, że aż głowa mała. Gość rozbierał jej samochód na części, żeby bez jego zgody Bella nie pojechała spotkać się z przyjacielem, bo ten sobie tego nie życzył.
I: A wiesz, że tata pożyje dłużej, o wiele dłużej niż wujek Tony?
 No wiem, bo wujek Tony jest już stary, a tata nie. Nawet siwych włosów nie ma, a wujek już tak. Więc tata będzie żyć dłużej, bo jest młodszy, chociaż tak naprawdę to jest stary.
 G: Za co tak lubisz papugę?
 Bo jest fajna, kolorowa, mówi i ciągle chce robić gniazdo we włosach taty. A wujek udaje, że wcale mu się to nie podoba. Fajna jest.
B: Jeszcze mu to się spodoba! Tone'emu w sensie
 Niechby spróbował. Odciąłbym sobie wtedy rękę, którą bym go dotykał. Okropna wizja, ugh. Prawdziwa makabra.

S: Za... Danie Bucky'emu spuszczenie się parokrotnie w tobie i zatkanie tego korkiem analnym, po czym wyskoczyłbyś na kawę z Tonym. Bądź z innymi z drużyny.
 Mam nadzieję, że nie zdziwi cię odpowiedź "Co proszę?" i "Nie zamierzam publicznie wdawać się w takie dyskusje, ponieważ mam swoje granice i nie zamierzam ich przekraczać". Oczekiwanie innego odpowiedzi byłoby nieco naiwne.

1 komentarz:

  1. Ej weź. Wieżowce już były z klimą i windą elektryczną! A domy wyglądały jak te wille Kardiaszianek. W końcu to NY! :p i każdego z bidula na to stać, co sobie myślisz xD
    Hahah najpierw jedli kolacje a później kapali się w swoim "stole" by spalić to co zjedli xD

    Biedna! Tam chyba nikt Cię nie lubi :(

    Wiesz, niech zakazują.. Ale mi chodzi o ten jej ton z jakim to powiedziała. Taki "jestem za super by czytać nieprzyzwoite rzeczy a ty pójdziesz do piekła bo je masz" xD


    I: Ale to lepiej dla ciebie. Długo będziesz mieć rodziców.
    G: pewnie tacie też się podoba choć tego nie powie.
    B: Steviemu się mój pomysł nie podoba.. Powiedz mu coś.
    S: Jesteś u Bucky'ego.

    OdpowiedzUsuń