Jackie! Jack! I Titanic się znalazł, o którym też już gadałyśmy xD Widziałam nawet gdzieś arty sugerujące tematykę xD Coś na statku bez topienia xD
I na froncie poznaje Stephanie! Przebraną za swojego brata bliźniaka Stevena, opatruje ją i za dotrzymanie tajemnicy każe sobie robić dobrze xDDDDD Nie no, żartuję sobie xD
<3333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
/Aż mnie dziwi, że jeszcze nie widziałam takiego ff, w którym fem!Steve podaje się za mężczyznę, by dostać się do wojska. Albo bardziej pochrzaniona wersja - Steve korzysta ze swoich gabarytów i podaje się za kobietę. W sumie to drugie wcale by mnie nie zdziwiło. Wcale. Nie takie rzeczy już znajdowałam. A elementem komicznym mógłby być Bucky i jego mina, kiedy zorientowałby się, skąd zna tę pielęgniarkę.
/Część tych informacji wykorzystam też w kilkuczęściowej miniaturce AU, w którym Steve rozbija samolot, ale Bucky zostaje odbity w 1946 przez Howling Commando. To będzie drama. Duuuużoooo dramy.
I: No tak, ale niektórzy są jak niewierny Tomasz, muszą zobaczyć, dotknąć, by się przekonać i uwierzyć.Nie znam żadnego Tomasza.
G: Żałujesz, że tata Steve nie zapuszcza włosów? Jemu też byś mogła robić takie fryzurki.
Tata Bucky też obcina włosy. Zapuszcza takie długie, dłuższe od moich, ale potem je obcina i ma krótsze niż tata Steve. On też raz próbował mieć długie, ale jak miał takie do brody, to je obciął, bo mówił, że czuje się głupio. Ale wyglądał tylko dziwnie, nie głupio.
S: Jest po dwudziestej drugiej..Może być i po dwudziestej czwartej. I tak nie.
B: Aww! A korek macie mniejszy niż twój..? Ojej i tak uroczo dał się nim zatkać! Jeśli powiesz więcej to dam ci tyyyleee medali i dyplomów ile dasz rade udźwignąć.
Wiesz, wyrobiłem sobie udźwig do dwóch ton, więc zacznij już lepić te medale, inaczej nie wyrobisz się do emerytury, a je nie odpuszczę. No i cóż, Steve może i wzbrania się przed mówieniem o wielu rzeczach, ale jesteśmy razem tak długo, że musiało na niego przejść choć trochę mojego pochrzanienia. I przeszło. Więc możesz mi wierzyć, że wtykałem w niego gorsze rzeczy niż korek. Ale zawsze się burzy, jak o tym mówię. Dziwak.
Haha może Twój będzie pierwszy? :p ale poczekam na tekst! *.*
OdpowiedzUsuńSteve umrze? A to będzie ich miłość czy bez? Obiecuję że przeczytam tak czy siak xD
I: uczeń Jezusa Chrystusa
G: Bo tata pomaga ludziom, którzy są chorzy i nie mają włosów, by je mieli.
S: to co szykujesz na urodziny?
B: Ogórka? Czy co? :o