Oj tam.. Zakaz używania mocy przy PMS? :D
Haha no tak, Storm nie ma co myśleć o leczeniu, gdy jest uwielbiana, tu się sprawdza powiedzenie, że syty głodnego nie zrozumie, czyż nie?
/Przy PMS, pod wpływem jakichkolwiek używek, pod wpływem silnych emocji,.. Tak w sumie, to taki ktoś cały czas musiałby być pod wpływem leków uspokajających, bo jak tylko się zdenerwuje, to przejdzie huragan/tornado/śnieżyca/burza z piorunami/wybuchnie nagły pożar/...
/Widziałam gdzieś takie porównanie i coś w tym jest:
“There’s a cure?!” asked the girl that kills everything she touches.
“Hey shut up we’re perf” replied the girl that makes clouds.
=
“Finally, a cure for my chainsaw hands!” decreed Chainsaw-Hands Joe.
“There is no cure,” said Johnny Five-Dicks. “There’s nothing wrong with us.”
I: Pogodziłaś się ze śmiercią? Kiedy nastąpi?
Każdy kiedyś umrze, prędzej lub później, więc nie ma innego wyboru, poza pogodzeniem się z tym. I cóż, nie mogę powiedzieć kiedy.
S: Ale kłamstwo nie jest do szczęścia potrzebne?
Jeśli powiedziałbym, że nie jest to potrzebne do szczęścia i nigdy do niczego się nie przypada, będę musiał zapłacić dolara za tak pesymistyczne założenie.
Przyjdzie Xavier i pomóże xD
OdpowiedzUsuńNo tak, to co dla jednego jest przekleństwem, dla drugiego jest czymś dobrym?
Tak jak z zajeciami? Ktoś lubi czytać to jezykowe będą mu się podobać, a dla drugiej osoby, która mowi i pisze, one juz świetne nie beda? :p
I: przecież ja cię nie uratuje
S: nie.. Oddałabym ci dolara.
B: to jest tak ":*" skoro ja mam mówić.