N, też tak miałam. To te studia zmieniają myślenie :(
Po co płacić komuś, można sobie. Za każdą czarną myśl można odkładać sobie jakieś pieniądze na wakacje :P
/U mnie spaczyła je już rozszerzona matma i fizyka, potem było gorzej. Człowiek nigdy nie będzie już po tym taki sam :(
/Znając mnie, to po czasie zaczęłabym jakoś kantować, bo nikt by tego nie egzekwował, i tyle byłoby z tego oszczędzania :P
Steve, tylko co takie staranie daje, bo na pewno nie satysfakcję.
Satysfakcję, jeśli jednak uda się znaleźć te jasne strony? Lub chociaż takie w barwach szarości? Sam do końca nie wiem.
N, no to inna sprawa. Po czymś takim rzeczywiście nie da się wrócić do stanu sprzed.
OdpowiedzUsuńĆwiczyłabyś silną wolę!
Steve, czyli jednak da się znaleźć światełko w tunelu, chociażby nikłe, tam, gdzie go nie ma?
Bucky, i kocie oczka, kiedy coś idzie nie po twojej myśli <3 Wszyscy cię dręczą, bo taki uroczy jesteś w tym swoim bronieniu się.