Awww na ostatnim Bucky zabiera do łóżka Stevena?! <333 ...nie..Nie zamydlisz mi oczu! To Twoja wina!Okej, to nie zadziałało, ale jest coś, co zadziała zawsze! Seksy! Klik, klik, klik i klik!
A: I w pakiecie z nim dostałaś Kapitana, którego się boisz?
Nie boję się go. On jest... Dla mnie to taki trochę dziwny typ, trochę krępujący. Jest taki... zbyt miły. Nie lubię zbyt miłych ludzi.
S: Ale jakoś to ogarniecie.. Może Wanda da radę to miejsce zniszczyć?
Nie chcemy, a nawet nie możemy zniszczyć tego miejsca, jeśli są tam ludzie. Skanując samą ciepłotę ciała nie określimy, kto dokładnie jest wrogiem, a kto ofiarą. A jeśli będzie tam ktoś, kto będzie potrzebował naszej pomocy, musimy mu jej udzielić.
B: Mentalne...A z tym to już gorzej.
Steve to lubi! Nawet bardzo! Może być też rozciągany metalowym palcem, czy w trakcie bycia w Bucky'm.. Ale
OdpowiedzUsuńTo wciąż TWOJA WINA!
A: No wiesz, on jest starej daty? Może zalatuje już przeterminowaniem?
S: Wilk syty i owca cała występują tylko w powiedzeniach.
B: I o tym właśnie mówię.