13 marca 2015

Ana Morgan

  Jamie obiecuję, że tym razem nawet się słowem nie odezwie. Każdy ma swój ideał. Wszyscy grzecznie odpowiedzieli, tylko ty jak zwykle oporny :P Domagam się odpowiedzi!
  N tobie też nie podaruję. Jeśli nie kobiety to mężczyzny ^^
N:
Ty mnie nienawidzisz, nie?
Jak mówiła Hanna Bakuła "Pogodny miliarder, bezpłodny sierota" :P
A tak na serio, nie mam pojęcia. Miło by było, gdyby był typem szczerym, zaangażowanym w to co robi, żeby miał poczucie humoru, bo moje jest do dupy, żeby miał zawsze jakiś plan B, bo moje pomysły zazwyczaj źle się kończą... Przede wszystkim, żeby był dobrym partnerem do rozmowy.

Bucky: 
Ja nie mam. Dlaczego miałbym od kogoś wymagać ideału, skoro sam jestem jego przeciwieństwem?
N: Stwierdziłam, że to było naprawdę nie na miejscu. Przynajmniej biorąc pod uwagę postać.



1 komentarz:

  1. O matko, ale mógłbyś chociaż pomyśleć i wyobrazić sobie, jaki mógłby być ideał, gdybyś go jednak posiadał.
    Brzydkie słowa w tłumaczeniu, oj brzydkie.

    OdpowiedzUsuń