James: czy do tej pory rozmowy tu, na blogu, dały ci coś?Sam:
Sam: Plany na najbliższą przyszłość?
Steve: zawsze mnie zastanawiało, co czułeś, gdy podawano ci formułę. Opowiesz coś o tym doświadczeniu?
Jakoś się ustatkować. Jednego dnia wszystko jest po staremu, innego robię za tajnego agenta, jeszcze innego na pomocnika Kapitana Ameryki. Na takim trybie życia zbyt długo nie pociągnę, a zawsze chciałem spędzić emeryturę na Florydzie.
Steve:
W niecałą minutę przybyło mi kilkadziesiąt kilo i pół metra wzrostu, nic prędzej ani później nie bolało taka jak to. Fizycznie, oczywiście. Tego nie da się opisać. Ponoć dobre myśli i motywacja pomagają zmniejszyć ból, ale coś nie wyszło.
Bucky:
Nie wiem, jaki byłbym teraz bez nich, więc nie wiem, czy coś mi dały.
Steve: Fajne gogle ;P
OdpowiedzUsuńSam: Zabierz mnie ze sobą!