22 kwietnia 2015

Blue Greyme

Trzeba było pomyśleć i raczej postawili na logiczne myślenie. A najbardziej rozwaliło wszystkich to, że jak 3 lata wałkowaliśmy rozprawke to jebli opowiadanie. Nasz rocznik zdecydowanie nie ma farta. Aż sie bije co będzie na maturze ;-;

Buck: cóż, nie wiedziałam. Przepraszam.

Yelena: moge mówić do Ciebie 'Yel'?
Jaką fryzurę najbardziej lubisz? I jak dbasz o włosy miedzy tym bieganiem za Buckiem? Czemu wszystkie Wdowy mają takie fajne fryzury. To takie niesprawiedliwe.
N: Ciesz się, że nie jesteś '96. Wtedy miałabyś zupełnie przekichane.
Matura wcale nie jest taka zła, jak się ją przedstawia. Osobiście uważam, że prawko było o wiele gorsze :P

I Yelena nie wie, jak pan Zima kiedyś się nazywał. Taki PSik.

Yelena:
Bieganiem za czym?
Nigdy nie eksperymentowałam z włosami, kiedyś tylko farbowałam się na czarno. Stawiam na zwykłe, proste, wtapiające się w tło cięcie.
Nie dbam o nie jakoś szczególnie. A właściwie wcale, bo nie mam na to czasu. Zwyczajnie myję je, gdy mam okazję i pozwalam wyschnąć. Ot, cała filozofia.
Yel? Ok, chyba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz