20 czerwca 2015

Astrid Löfgren

N, już sobie wyobrażam, że razem musieli tworzyć doskonale uzupełniający się związek, a ich miłości nie było końca. To coś w deseń zoofilii? Przestaję wierzyć w świat.
No właśnie. Też tak myślę. Poza tym wiąże się to ze stygmatyzacją. Kobietom się współczuje, słabsza płeć itp., a mężczyzna powinien byś silny, niezależny. Bo przecież który facet by sobie na to pozwolił?
Nie mam pojęcia. Nie spotkałam się jeszcze z osobą, która gwałt traktowałaby tak lekko i wręcz infantylnie. Chętnie jednak bym się dowiedziała, co taki ktoś w tym łbie może mieć.
Rumlow ponownie? Coulson? Yelena? Daredevil? Vision! Masz wybór spory :D 
Cóż, pieskowi się podobało- do tego nie można mieć zastrzeżeń. Bucky'emu jednak chyba troszkę mniej. 
Nie tylko ten temat traktowany jest tak lekko. Znalazłoby się sporo przykładów, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że niektórzy powinni używać internetu pod nadzorem. 
Nigdy nie wiem, czy mam się śmiać, czy lepiej płakać, gdy natykam się na bloga i w rubryczce "o autorce" jak byk stoi "mam 13/14/15/16 lat", a każda notka zaczyna się od "treść nieodpowiednia dla osób niepełnoletnich/ zakaz czytania przez nieletnich/ treść +18 itd." Serio? Oczywiście to opisane radosne tarzanie się w pościeli, często byłoby niewykonalne dla ludzi o normalnej anatomii, ale cóż.

I coś na rozluźnienie atmosfery: klik . Niektóre napisy są rozbrajające :P

No wiem, że wybór jest spory i właśnie w tym jest problem. Wybierz ktoś za mnie!
James, najpierw zaczepiasz, potem nie chcesz obecności tego kociaka. Więc po co zaczepiałeś? A idź ty. Ta twoja logika. Kotkowy seksista, ładnie brzmi.
Ty nic byś nie musiał robić. Jak się przyczepił to zapewne i sam za tobą polezie. W końcu to ty masz żarcie, więc jesteś królem świata. Póki ci się żarcie nie skończy, bo jak się skończy, to wtedy koteczek przejmie tron i będzie brylował na salonach.
Mam kłopot z pamięcią. Ta, bo jestem ukrytym agentem i wykorzystam tę wiedzę do nikczemnych planów unicestwienia cię. Nie jest mi ta wiedza niezbędna, po prostu lubię wiedzieć, na co mam uważać, bo kiedy nie muszę, nie lubię ludzi kierować na tematy dla nich przykre. To ci już mówiłam. Chociaż czasami złośliwie mi się zdarzy coś napomknąć.
O tak, widzę jak tego nie lubisz. Wspomniałem, że nie lubię pociągów i jak się to skończyło? Kilkukrotnym, całkiem "przypadkowym" wspominaniem o pociągach. Czysty zbieg okoliczności, nie?
Nie zaczepiałem tego kota po to, by za mną polazł, tylko po to, by dać mu żarcie. To chyba różnica. A że za mną polazł, to wpuściłem go do środka, bo nie przeszkadza jakoś bardzo. 

1 komentarz:

  1. N, to jestem w szoku, że był zawiedziony.
    Seks uprawiać można legalnie od piętnastego roku życia, a porno oglądać od osiemnastego, co jest trochę absurdem, więc można się spodziewać wszystkiego po takich opowiastkach i ich autorkach... A zatem teoretycznie można przyjąć, że taka piętnastolatka może gorszyć swoją wybujałą fantazją, choć to i tak jest raczej przerażające niż zabawne.
    Czyli co, pewnie te tarzanie w pościeli to jakoś tak bez grawitacji albo z nogami założonymi na własnej szyi i to na wysokości zapewne kolan, albo jeszcze, o zgrozo, wygięcie pleców pod kątem dziewięćdziesięciu stopni? Już uwielbiam.
    "Proudly made in America"... XD Czemu nie we wszystkich patriotycznych kolorach to dildo jest, skoro to takie "proudly"?! :D A w tle kuszący pajączek...

    Trzeba było wcześniej pomyśleć i zrobić głosowanko :P

    James, że ja wspominałam o pociągach? Nie przypominam sobie, żebym jakoś szczególnie często o nich mówiła, a wręcz wydaje mi się, że powiedziałam, że nie będę o nich mówić, bo zaznaczyłeś, że to dla ciebie temat cięższy, i że to zrozumiałe.
    A bo on wiedział, że tylko po to go zaczepiasz. Skoro dałeś mu żarcie, to on odebrał cię jako lodówkę, ot co. Proste wychowanie. Instynkt każe mu być tam, gdzie może zaspokoić potrzebę, a ty zaspokoiłeś dając żarcie i jeszcze dach nad głową, więc się chłopie go nie pozbędziesz.



    OdpowiedzUsuń