31 sierpnia 2015

Rakshasha M.

Nie pamiętam, czy byłam na 3D na samym filmie, ale byłam na maratonie, gdzie CA:WS było w środku i naprawdę źle się to oglądało ;/ Gdyby w CA:CW była taka praca kamery jak AoU - jeden z tych nielicznych aspektów filmu, które naprawdę mi się spodobały - i walki jak w WS, to byłoby miodzio. Heh, scena wygląda ciekawie, kto wie, kto wie ;p
Oo, to nie miałam pojęcia, że jest silniejsza od niego samego - i jeszcze pełna kontrola. Rany, to faktycznie rządzi ;D
Ach, okey, dzięki za wyjaśnienie ^^
Noszę kontakty i nawet w 2D niektóre sceny w kinie były dla mnie zamazane, więc zapewne w 3D pojedynki byłyby dla mnie tylko zamazaną plamą :P I muszę przyznać, że wiele nie za dobrych i głupkowatych filmów (a do takich zalicza się dla mnie AoU) ma całkiem dobrą pracę kamery, taki np. "Snowpiercer" z panem Evansem, czy "The Purge: Anarchy" z panem Grillo. Ten drugi ma naprawdę świetne ujęcia z lotu ptaka.
Jennifer może zostać w swojej zielonej postaci na lata i jest wtedy w pełni świadoma- w odróżnieniu do Hulka. To chyba jej największa zaleta.
+W AoU ramiona pana Younga prawdopodobnie widoczne są w scenie treningu w wizji Natashy :)

1 komentarz:

  1. Oj, znam ten ból, też noszę kontakty i w 3D była to porażka totalna - a jeszcze senność atakowała i się skupić nie mogłam, cała radość ze scen walki odebrana ;< Hm, może próbują tym jakoś ukryć swą nieudolność i zachwycić wizualnie? Wielu ludziom o dziwo AoU się podobało. Nie widziałam żadnego, chociaż tego drugiego chyba fragment...
    Fiu, fiu, ogromna zaleta, świadomy Hulk? Toż to wróg nie do pokonania. Pewnie Bruce był tym trochę niepocieszony ;p
    Oo, dobrze wiedzieć, będę się przyglądać następnym razem, dzięki ^^ Masz więcej takich ciekawostek? Chętnie poznam ;p

    OdpowiedzUsuń