28 kwietnia 2016

STUCKYHOLICZKA

Oj tam, tu R tam R jak drużyna R xD Tylko kota brak, ale pewnie ten też by się znalazł.. xD
Taka "burdel.." nazwa... Ale! Bucky miał swoje dzieci :D W sensie, szkolił ich na morderców ale na ten czas to byli jego wychowankowie ;D Ninotchika ma dobry szpagat! Podziwiam xD Zdjęcie dałaś takie że aż nie wiedziałam na czym mam skupić oczy, czy na jej szpagacie czy na twarzy czerwonego ;D
Też nie oglądam xD
/Tja, tak Bucky zaangażował się w to chwilowe wychowawstwo, że Natashę bzyknął, gdy tylko jego przełożeni się na chwilę odwrócili. I robił to przez dwa tygodnie, aż się nie zorientowali, że Romanowa wcale grzecznie nie czeka na swojego przyszłego męża. Nie no, miał te dzieci, że hej :P
A jeśli chodzi o Ninotchkę to cóż, urok starych komiksów, co poradzę? A ten czerwony to Daredevil.
Z ironią odpowiedziałeś "doprawdy", wyczułam ją, stąd moja troska byś mniej jadu na noc miał. 
Ironią? Jaką ironią? Nie jestem ironiczny. Nie wiem skąd ten pomysł.

1 komentarz:

  1. Chciał ją uczyć życia, trzeba to docenić.. Ktoś inny, gorszy mógł to zrobić. xD
    To on? Wiesz, ja go znam z filmu ;o Więc inny obraz mam przed oczami xD


    Kocham Cię bardziej niż wczoraj a mniej niż jutro.

    OdpowiedzUsuń