Zawsze mnie wkurzało, że Czerwony był z Różową a nie z Żółtą... xD No ale cóż xD Zawsze tak jest, teraz mnie żarty nie śmieszą ze Scooby Doo a to ulubiona bajka jest xD Ale oglądając skupiłabym się na moich brakach, więc pewnie źle by nie było xD
Czyli prawdziwy fan ma zaszczyt grać. To musi być dla niego świetną przygodą ;D
/Ja tam wolałam "Power Rnagers: Ninja Storm", gdzie Granatowy był z Niebieską. A Hunter - purpurowy ranger, był jedną z moich dziecięcych miłości. Ubóstwiałam go :P
I Scooby Doo też lubiłam! Ciągle gdzieś mam schowane kilka gier.
/Przy okazji premiery, pan Young co chwila wrzucał zdjęcia jakiś zabawek z Winterem, chwalił się bluzą z tym motywem, a za tło na twitterze do teraz ma metalowe ramię Bucky'ego. Widać, że to lubi. I tak przy okazji - choreografia w AoU i GotG to też po części jego zasługa.
/I nope, nie widziałam tańczącego pana Evansa.
/I nope, nie widziałam tańczącego pana Evansa.
C: Kim jesteś i czym się zajmujesz? ;D
/Nazywam się Clinton Barton, jestem statecznym mężem i ojcem, a także farmerem, hoduję kukurydzę. W wolnych chwilach biegam z łukiem po spadających z nieba miastach.
Moich rodziców już nic nie zdziwi.. Gdybym ci powiedziała, co moja mam oglądała to byś już leciał po wodę święconą.
/Woda święcona to też nie tu, no ale już dobra. I tak przypomnę, bo chyba uciekł ci taki drobny szczegół - ty wiesz, że ja mam na koncie dobre... no, dużo morderstw? Bo tak mi słodzisz, że zaczynam się zastanawiać czy wszystko jest z tobą dobrze. Bez obrazy.
Ten blondyn? Myślałam, że wolisz raczej typy ciemniejszej urody :D Ale kto się kiedyś w blondynkach nie kochał? :D
OdpowiedzUsuń<33 Czasem na gry.pl w coś z nimi związanego sobie pogram xD
Kurczę muszę sobie twittera założyć, może ktoś się do mnie odezwie ;D
To masz: https://www.youtube.com/watch?v=FZuVQuKuuDE
https://www.youtube.com/watch?v=xenc2KRvROA Straszki na laszki ;D
Stateczny farmer? Lubię kukurydzę. Możesz kiedyś mi przywieźć, może będziesz z łukiem po Polsce biegał.
Hm. Okej najwyżej N wytnie.. Moja mama oglądała gejowskie, fetyszowskie niemieckie porno. Jedyne co miała do zarzucenia to (m-mama, j-ja):
M- Jak on go tak mógł z tymi rozłożonymi nogami brać?!
J- A tata cię brał ze złożonymi?
M-....
Więc wierz mi, ich nic nie zaszkodzi, zdziwi.
Ale ku polepszeniu i by coś było po wycięciu: nie mówiłam Ci tego dziś- kocham Cię James.