23 czerwca 2016

Czarna Herbata

Akurat w tej scenie groził temu kolesiowi, więc to nie jest pocałunek. Ba, raczej do tego daleko. Raczej fandom zseksualizował tę scenę tak jak tamta z szafką, która nie miała w sobie nic z erotyzmu. Po prostu grał trochę aroganckiego bubka.
Ja mam tylko nadzieję, że Hail Hydra było tylko zmyłką dla wniknięcia w szeregi organizacji i zniszczenia jej od środka.
/Oglądałam ten film kilka lat temu i to nie w całości, bo nie wytrzymałam, więc nie bardzo pamiętam kto, co i dlaczego. Ale prawda, fandom zawsze widzi to, co chce widzieć.
/To jest Marvel. Pamiętasz/Wiesz jak wytłumaczyli śmierć Steve'a po CW? Że kula, którą postrzeliła go zahipnotyzowana przez Fennhoffa (aka Rodczenko aka Faustusa) Sharon Carter, była specjalnym pociskiem przenoszącym dusze do innego wymiaru. A wszystko po to, żeby Red Skull mógł przejąć jego ciało. Więc liczysz na jakiś sensowny powód wytłumaczenia tego Hail Hydra :P? Ja wciąż mam nadzieję, że okaże się to winą Kobik, ale wymyślą pewnie coś bzdurniejszego.
F: Jeszcze trochę i Wakanda otworzy ogród zoologiczny. Żartuję oczywiście. A właśnie, blask twojej wspaniałości pozwolił mi ładnie napisać dzisiejszy egzamin. Piątka!
/Mamy jeszcze Kapitana Amerykę, który w pewnym sensie jest Irlandczykiem i Zimowego Żołnierza, który nie przepada za zimą. Też można uznać to za zabawne. I tym razem prawdziwe.
/Nawet nie piątka, a dwie!
S: Patriotyzm i tyle, a legenda rosła, gdy byłeś zamrożony, ot co.
W Polsce też było wiele tworów na temat naszych żołnierzy, chociaż faktycznie nie istnieliśmy.
/Rosła, rosła, aż mnie przerosła. W czterdziestym piątym nawet nie przypuszczałem, że za siedemdziesiąt lat będę wystawę w muzeum. I to taką, która zajmie niemal połowę skrzydła. Im częściej ją odwiedzałem, tym bardziej nie mogłem zrozumieć, dlaczego tak bardzo umniejszono wkład innych w stosunku do mojego. Ale i tak odwiedzałem ją na okrągło, bo mogłem choć popatrzeć na stare zdjęcia czy nagrania. 
/Byłem w okupowanej Polsce. W marcu 1943*. Bucky miał wtedy urodziny. Próbowaliśmy je jakoś uczcić, ale okazało się, że gospodyni, która nas ugościła, pracowała dla nazistów. Były to bardzo wybuchowe urodziny.
*Komiksowy Bucky obchodził w Polsce swoje osiemnaste urodziny (CA vol.6 #50)
B: Przyznaję, zdecydowanie większe osiągnięcie. Chciałam powiedzieć, że to okropne, że kiedyś zabijano tylko za wiarę i poglądy, ale jak ty, musiałam ugryźć się w język.
Bo ja wiem, czy wredne? Prawda jest taka, że obie strony przyczyniły się do niezłego zamieszania, nawet nie potrzeba drugiej grupy Avengersów.
/Jakoś tak przypuszczam, że był to jeden z powodów przez które wylądowałem na stole Zoli. Drugim mogło być zapalenie płuc. Trzecim to, że przywaliłem strażnikowi. Dwa razy. Ta, coś w tym jest, nie? No i wiesz, teraz jest jednak lepiej niż kiedyś. Wtedy nie było kablówki czy internetu. 
/Które obie strony? Dziura w ziemi zamiast sporej części Sokovii to wina tych herosów w barwnych rajtkach. A to było takie ładne miasto. No dobra, nie było.

1 komentarz:

  1. Film był bardzo be i średni. W sumie gdybym nie chciała zobaczyć co było źródłem gifa, który mnie zaciekawił, w życiu bym nie obejrzała. Już opis szmirowaty.
    Marvel to stan umysłu. Z tego co się orientuje, Magneto powiedział, że on nie zabił JFK, tylko próbował go uratować, po czym dostajemy na twarz informację, że JFK zabił Bucky. JAK MAGNETO MÓGŁ NIE POKONAĆ KOLESIA, KTÓRY MA CAŁE METALOWE RAMIE? Mam nadzieję, że to były inne „Ziemie”, bo inaczej padnę i poturlam się ze śmiechu.

    F: Plus jest taki, że na tle tego całego zoologicznego, ty nie nosisz obcisłych trykotów, a umiejętności imponujące.

    S: Rzekłabym nawet, że bombowa impreza. Wiesz, dużo ludzi wtedy próbowało po prostu przeżyć. Nie mieliśmy tego komfortu, że wojna działa się za oceanem, a na naszych podwórkach. Moi pradziadkowie zginęli na wojnie, jeden w Obozie. Okrutne czasy, a w Europie nadal odczuwamy ich echo. Może dlatego superzłoczyńcy się od nas trzymają z daleka? Nie ma funduszy na złe rzeczy.

    B: Ja nadal nie mam kablówki.
    Mówię o dość malowniczym rozwaleniu lotniska, te strony. Dlatego uznaję, że Avengersi wcale nie potrzebują drugiej takiej bandy, żeby zrobić dziurę w typie Sokovii tylko wielkości Europy.
    Komuś tu się humor wyostrzył?

    OdpowiedzUsuń