Wiem, że ciężka jestem w pisanej rozmowie ;D Ale tak, zasnę już spokojnie xD Cytat jest, nie wyświetliła mi komórka ;o
Winny Winne nigdy nie jest. NIGDY xD Przecież to taki boroczek :D
/A że o ten cytat ci chodziło! Nie zrozumiałam dokładnie co miałaś na myśli, pisząc o "cytacie o połówce". To cytat z tego panelu z "Captain America: Sam Wilson #8". I widziałaś może alternatywne okładki "CA: Steve Rogers #1" z Marvel Tsum Tsum :P? Te: klik, klik, klik.
/Winny Winnie fajnie brzmi, musisz przyznać ^^
Twoje towarzystwo?
/Cóż... dziękuję? Nie uważam, by moje towarzystwo sprawiało mu problem i odbierało chęć do jedzenia. Nie jestem chyba aż taki zły, prawda?
Umieram.
/Każdy kiedyś umiera. Jako że mam już w tym pewne doświadczenie, mogę powiedzieć, że wcale nie wydaje się to aż takie złe. Znaczy umieranie samo w sobie nie jest pewnie aż takie złe. To ta chwila przed tym jest chujowa. I to bardzo. Zwłaszcza jak spadasz w przepaść z myślą, że zaraz pieprzniesz o ziemię.
Aww i to mówi na dodatek Bucky ;o Jestem pod wrażeniem xD
OdpowiedzUsuńHaha z okładek najbardziej mi się pierwsza podoba ;D
"Łinny Łini" jakby to z angielska łamanie powiedzieć xD Ale tego lepiej mu nie mówić xD
No wiesz, problem jest próbuję pomóc ci co to może być...?
A teraz musisz patrzeć na twarz, którą widziałeś przed śmiercią. No ale ja więcej nie mówię, czas na śmierć xD