Haha przebierz się za księżniczkę i od razu poczujesz tego bluesa xD ewentualnie skup się na jego "kociej" stronie xD/Póki co, wolę jednak go jednak pozostawić na później i poczekać aż do niego dojrzeję.
Bucky się obraził? :p
Haha to jak opieka nad zwierzątkiem, gdy jego Pana nie ma? Choć Bucky daje sobie zawsze radę no i Steve nie chciałby pewnie być tak nazywanym xD
A ich związek to "afera", więc mogliby kuć żelazo póki gorące i coś z nim wypuścić a nie dopiero kręcić zdjęcia.. Bo do premiery Hiddelswift może być zapomniane..
/A żebyś wiedziała, że tak. Znowu...
/Bucky dźwiga się z kolan za każdym razem, ale gdyby nie było kogoś, kto bez względu na wszystko jest gotowy mu pomóc i podać rękę, może nie zawsze by mu się to udawało. Ma talent do wplątywania się w kłopoty i zbytniego ryzykanctwa, więc musi mieć kogoś, kto będzie ratował jego tyłek.
/Muszę przyznać, że póki co Thor nie zapowiada się dobrze. Przynajmniej dla mnie. Miał być Rangarok, a będzie buddy movie i "najzabawniejszy film Marvela".
S: A rozmawiałeś z nim o tym?
Sądzisz, że mógłbym darować mu coś takiego? Może nie jestem mściwy, ale pewnych rzeczy nie jestem wstanie sobie odpuścić.
Nie martw się, bez rozmowy z T'Challa damy sobie radę xD
OdpowiedzUsuńBiedny, a myślałam że mu to mija xD
A najzabawniejszy to Deadpool miał być? Chyba, że Thor ma być wzorowany na nim? :o
Dobra to skoro Steve akceptuje Sama w tej roli to ja też xD ale tak poważnie to Sam to taki "luźny ziomek" nie da się go nie lubić.
S: A mówi się ponoć że to po pijanemu mówi się prawdę..
B: Kocham cię!