No niby tak.. Ale myślał jak człowiek czy jak klacz? No i wymyślił to bedąc człowiekiem. Hah, pamiętam te jej rzęsy xd a to pewnie nie będzie nowością że podciągnę to pod Stucky xd Bucky potrzebował Steve, więc związał się z kimś kto może mieć takie ciało a on zamknie oczy i odda się wyobrażeniom xD
Normalnie bym zażądała na miejscu Steve że teraz to Bucky ma topować xd
Hahahahahaha dziadka wyśle na kanapę? Toż to nieludzkie xd
/Fanką Lokiego to ja nie jestem i nigdy nie byłam, więc niestety na to pytanie ci nie odpowiem. Ale sama mam jedno - dlaczego Loki po prostu nie pozbył się tamtego konia :P? To Loki. Mógł go zabić, mógł zmienić go w pstrąga, więc dlaczego tak to rozwiązał? Albo nie, nie chcę wiedzieć. A co do Ventolin - nie przesadzajmy, aż takich barów jak Steve to nie miała :P Była raczej smukła i wysoka.
/Ta, bo Steven czegoś od Bucky'ego zażąda. Wystarczy, że ten pośle mu swoje firmowe, smutne spojrzenie i tyle po "żądaniu".
Oj tam, zdążyli już sobie pewnie kupić jakąś wygodniejszą kanapę :P
S,B: Steve chyba kanapa zmieni właściciela? Może uratuj sytuację i opowiedz jak ty was widzisz a w tym czasie Bucky skorzysta z twojej karty kredytowej.
S: Gdybym wyrzucał tego tam durnia na kanapę za każdym razem, gdy powie coś nie na miejscu, spałby tam przez trzysta sześćdziesiąt dni w roku. Bucky jest jaki jest, czasem miewa dość... specyficzne poczucie humoru, ale mi to nie przeszkadza. Takiego go uwielbiam i raczej nieprędko się to zmieni. Bo to Bucky.
Bo to był piękny koń i liczył na pięknego syna? Albo po prostu chciał wkurzyć Odyna. Więc skoro nie znamy odpowiedzi prawdziwej to może uznajmy że zamieniając się w klacz myślał jak ona a zaklęcie dał sobie czasowe by się odmienić z powrotem. xD
OdpowiedzUsuńBucky ma chyba dobrą wyobraźnię, szczególnie jako paranoik więc jej budowa nie przeszkadzała w wyobrażeniach Steve xD
Ale miękkie ma serce Cap, oj ma miękkie xD
B: Utulaj Kapitana bo widzę łzy w jego oczach.
S: A te łezki są ponieważ?