23 lipca 2016

o.

Jak dobrze, że to nie mój kot a kot mamy, wtedy będzie na nią xD
Czterolatka, która jest wychowana na broń, więc żal dla niej jest, ale że Steve jej zaufał?
A może pod prysznic? xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
/A to ona pragnie mieć własnego Bucky'ego .)?
/Akurat Steve ma już doświadczenie w obcowaniu z ludźmi, z których chciano zrobić broń. Ale jeśli chodzi o Kobik, był dla niej po prostu miły, a dla niej - dziecka, które żyło przecież w mieście przestępców i kłamstw, znaczyło to dużo. Tak dużo, że dlatego postanowiła mu pomóc. Jeśli chodzi o zaufanie, to jej matką lwicą został Bucky. 
/Zawsze może być lustro-prysznic-lustro, by ponapinać wilgotne mięśnie. A Steve patrzyłby tylko na niego załamanym wzrokiem i robiłby facepalm. Ale zapomniałby, że ma ciało Bucky'ego i grzmotnąłby się w twarz metalową ręką. Tak właśnie by było :P
S: No tak, jest dla ciebie jak brat więc to zrozumiałe. Więc nie miałbyś problemu pójść na podwójną randkę, gdzie druga para to geje? 
/Bucky to... Nie potrafię znaleźć słów, by dokładnie to opisać, ponieważ nawet brat to zbyt mało. Dlatego powiem, że Bucky to po prostu Bucky.
/A co do randki - jeśli tylko ja mógłbym wybrać się na nią z kobietą, to tak, nie byłby to wielki problem. Zbyt wiele w życiu widziałem, żeby mieć zaściankowe poglądy.
B: A pamiętasz o czym gadamy? Obiecałeś, że się rozbierzesz
 No właśnie nie do końca. Jakiś czas temu zacząłem gubić wątek, ale wiesz, głupio było się przyznać, więc plotę trzy po trzy. Ale to chyba gorsza opcja, bo... To ja ściągnę koszulkę.

1 komentarz:

  1. Ale ktoś mógłby stwierdzić, że się nad nim paszczę a tak to mam czym się bronić xD
    Okej, rozumiem zaufanie dla Bucky'ego, no ale cóż.. Mnie także wiek Kobik zasłoniłby oczy.
    Haha oj by Bucky'emu guza narobił, jestem ciekawa co wtedy Bucky w ciele Steve zrobiłby w odwecie ;D

    S: Och, z facetem byś nie poszedł? Po co się ograniczać?
    B: Bo możesz powiedzieć prawdę? Ile czasu pracujesz nad mięśniami?

    OdpowiedzUsuń