13 kwietnia 2017

o.

To jest takie.... złe xD Dałam radę tylko pierwszą stronę przejrzeć xD
Będzie leżeć do góry dupą! ;p
/Złe to jest to: klik, klik czy klik. Co jak co, ale oprócz żenujących zagrań fabularnych, najbardziej żenującą rzeczą w komiksach są właśnie pozy, jakie strzelają tam bohaterki. A jak mamy marną fabułę, z marnymi rysunkami i żenującymi, "seksownymi" pozami, to już nawet skomentować się tego czasem nie da. A że Bucky ma w sobie kobiecy pierwiastek, to też potrafi strzelić podobne pozy - klik :P
/Coś czuję, że raczej leżałby tak, jak Steve by go ułożył. I to przez dłuższy moment. Bo tamten Steve jednym rzutem tarczy potrafi przeciąć czołg na pół, a Bucky swojej super-wytrzymałości tam nie ma. Tak w sumie, to... lol, o czym my właśnie rozważamy :P?
S: Aww, jak słodko.. Ale parę opowiesz? 
 Nie wiem, co powinienem wybrać. Przyznaję, że naprawdę nie wiem. Każde wspomnienie o pierwszym kroku, o pierwszym słowie, nawet o pierwszym uśmiechu, pierwszym dniu w szkolne, pierwszym przedstawieniu... Wszystko jest dla mnie niemal tak samo ważne, więc będę musiał chyba rzucić monetą, by się zdecydować.
B: Sorki, przypadkiem mi się "krzyknęło".
 Jakby było przypadkiem, to w dalszej części zdania też być "krzyczała". Nie kupuję tego.

1 komentarz:

  1. Z drugiej strony, komiksy są niby dla męskiego grona odbiorców, a co jak co, ale porno w każdym wydaniu oni zakupią.. Szczególnie gdy są nastolatkami i ich hormony pragną tylko jednego xD Niestety, mówimy że seksualność w reklamach etc jest zła, ale to właściwie przez nią decydujemy się na zakup.
    Ale tamten Steve może by sobie przypomniał jak Bucky jest i był dla niego ważny i by był delikatniejszy? ;p To Ty mi psujesz wizję, więc to Ty zaczęłaś dziwne rozważania xD

    S: Aww możesz o wszystkim po kolei! No chyba, że chcesz poopowiadać o twoim cudnym mężczyźnie.
    B: Serio, to przez słownik w telefonie. Zawsze mam trzy opcje danego wyrazu i musiałam nacisnąć tą z capsem.

    OdpowiedzUsuń