Mam szczęście do jubileuszy :D
James, nie chce mi się rozszyfrowywać twoich słów, ale mniej więcej przypuszczam, o co chodzi. Cóż, przykro mi, że i to (nie wiem jak to nazwać) ci się przytrafiło.
Teraz to ja mam pech, bo taką miałam nadzieję, że jednak prawej ręki do tego użyłeś. No ale trudno.
N: Ze mnie prosty człowiek i nazywam rzeczy po imieniu- skur*****stwo :) Choć, nie, teraz to nie pasuje- sk****córkostwo?
+ to nie ma nic do tego, ale musiałam to wkleić- klik
+ to nie ma nic do tego, ale musiałam to wkleić- klik
Bucky:
Niezbyt często używałem prawej ręki, bo jest zwyczajnie słabsza. Zresztą, byłem kiedyś leworęczny, więc to też mogło mieć wpływ, a raczej nadal ma, bo pisząc prawą bazgrze jak dziecko.
Przykro, nie przykro, ale jeśli nawet chciałbym komuś powiedzieć to prędzej by mnie wyśmiano niż współczuto. Ale chyba wyszło na moje.
Uuu, jakie piękne ujęcie <3 Sk****córkostwo to takie poprawne politycznie :D
OdpowiedzUsuńJames, a lewą dasz radę pisać?
Wyśmiano by prędzej? Dlaczego tak uważasz?