To takie trochę smutne, młodość słynęła ze skradzionych pocałunków, ale to nie te czasy.. No i ten od "Miasta 44" czy "Wołyń" tego nie kręci, tam to rozpusta a nie.
Haha bądź pierwszaa! Będę zaraz po Tobie ;D
/Jeśli chodzi o komiksowego Bucky'ego - on prawie nie miał czegoś takiego jak młodość. Miał szczęśliwe dzieciństwo, aż zmarła jego mama. Wtedy wszystko stało się trudniejsze, mniej szczęśliwe jak to mówił Bucky, bo opieka nad nim i jego młodszą siostrą (w komiksach miał tylko jedną) spadła na ich ojca-wojskowego. Później on także zmarł, Becca trafiła do domu dziecka, a Bucky został w obozie szkoleniowym. Więc dzieciak od najmłodszych lat był szkolony na żołnierza, a później wybuchła wojna i jego pierwszą miłostką był Gretchen Zeller - członkini niemieckiego ruchu oporu. Bucky zdążył ją tylko pocałować i obiecał, że wróci do niej po wojnie. I cóż, nie wrócił.
/Och, bardzo bym chciała, ale niestety nie ma fb i nie miałabym, gdzie wstawić tego zdjęcia. Ale ty masz, więc droga wolna :P!
Czyli podoba ci się w niej ta "mamuśka"? *macha palcami w cudzysłów*
/Podoba mi się w niej wszystko. Laura to najwspanialsza kobieta, jaką kiedykolwiek spotkałem. I zdecydowanie najbardziej cierpliwa.
Oj tam, ponoć pewne rzeczy robi się machinalnie, coś jak pamięć mięśni.. To może idź kajś na chyt to się przekonasz, jakie to były hasełka?/Ta, jasne, już biegnę. I niby w jaką grupę wiekową miałbym celować, co?
Zaprzeczę. xDDDDDDd
Kochanie, nie denerwuj się
/A skoro zaprzeczasz, ani się waż więcej mówić do mnie "kochanie".
Serio przy Buckym jakiś instynkt opiekuńczy się włącza.. Ale przynajmniej dał jedną życiową lekcje- nie zawsze dotrzymamy obietnice i one nie zawsze będą nam dotrzymywane. Normalnie klub młodego człowieka mnie inspiruje xD
OdpowiedzUsuńTo tutaj możesz mueheheheheheheh xD
To musisz jej jakiś prezent sprawić - dzień spa albo coś w tym stylu xD
Tą na którą wyglądasz....
Dlaczego mnie szantażujesz? Ja cię tu kocham mimo wszystko a ty emocjonalnego szantażu na mnie dokonujesz. A proszę bardzo: zaprzeczam Kochanie! Xddddd
Bucky, bądź miły dla czytelników (a przynajmniej się wysil). :<
OdpowiedzUsuń