24 czerwca 2016

Astrid Löfgren

N, boję się, że Sam. Albo Tony. Patrzę na BP i oczom nie wierzę. Co za wdzianko! Czy to dziwne, że chcemy to obejrzeć? :P
Myślisz? Potrzebowałabym chyba wsparcia.
/Nie, skądże, to całkiem normalne. Te zdjęcia, te plakaty, ten zwiastun są tak zachęcające, że tego zwyczajnie nie da się odpuścić! Co z tego, że nie rozróżniam tam nikogo. To nie jest ważne. Ja to muszę zobaczyć, choćby miało by wypalić mi to oczy! A potem włączę to do swojego kanonu... ^^
/Tak, tak właśnie myślę. Zniknęłyby apteki, ale ludzie powróciliby do bibliotek. Czy to nie byłoby wspaniałe?

[odpowiedzi chłopców pojawią się w poniedziałek]

1 komentarz:

  1. Tak tylko chciałam się upewnić, że wszystko z nami dobrze. Oj, wypali. Mi wypalił sam zwiastun. Oho, znaczy trzeba się bać?
    Ale problem stałby się czarny rynek ibupromu i innych gripexów :/

    OdpowiedzUsuń