Tj, tam nikt nie miał schizofrenii, ale jak wiesz z początkowych odcinków oni rozbili się na wyspie.. W późniejszym czasie przenosili się na ląd, że tak to ujmę etc. A okazało się w ostatnim odcinku, że nikt tego lotu nie przeżył i jako duchy spotkali się w kościele.
Więc Marvel może nam wyskoczyć, że albo Bucky albo Steve coś ze sobą mieli nie tak i to ich wytwór wyobraźni xD
Oj tam, dostałam 5 z badań operacyjnych mogę to jakoś uczcić xD A to nie lepiej pisać niebieskim i czerwone gwiazdki? xD Zacznę jutro xD
No cóż, inspirowali się tym samym szopem praczem xD
Ale Kopciuszek dobrze się skończył! xD
/Jako duchy spotkali się w koście. Okej, super. To co... Steve i Bucky też tak naprawdę umarli, a wszystko, co wydarzyło się po CA:WS to sen zamrożonego w lodzie Steve'a :P? Cóż, w sumie w komiksach było podobnie. Kiedy Steve był w lodzie, to wyobrażenie Bucky'ego trzymało go przy życiu. Stucky for eva!
/Nie. Każde słowo ma być innym kolorem, a te mają układać się w barwy tęczy. Bucky na to zasługuje!
/Są normalnie jak ojciec z córką, którzy pożyczają sobie kosmetyki. I nie mają lustra w domu.
/Zależy dla kogo. Nikt już nie żałuje sióstr, którym matka kazała obciąć palce i pięty?
S: "Przymusza", czy jest coś co robi bez wciskania na siłę?/Ym... Daj mi chwilę, a znajdę coś takiego. Musi coś być.
B: Zabiorę te wspomnienie do snów./Och nie, znów bredzisz. Jakby tu to zmienić?
https://www.youtube.com/watch?v=eKhMLoWPtbE Trochę inaczej to zapamiętałam: że on szedł/jechał do kościoła ze szpitala, dżungla była w tle xD ale chodziły plotki, że i scenarzyści nie wiedzieli o co chodzi, tak gmatwali, więc ja też mogłam się pomylić xD
OdpowiedzUsuńHaha i możecie swoje Stony, Fucky etc wsadzić w usteczka, Stucky jest nie do przebicia <3
Nie mam tylu kolorów :(
Już wiemy co trzeba kupić Bucky'emu xD Lustro xD
Oj tam, im się da odszkodowanie xD
S: Okej, poczekam..
B: Lodem?
Takim wiesz, na patyku czy cuś.