Do obu
Jak długo zajeło wam uczenie się polskiego języka? Podobno jest okropnie trudny dla obcokwymiarze. Mi to zajeło aż 7 lat.
N: Tak tylko wtrącę, że na blogu rozmawiamy po blogowemu, nie po polsku, bo większość z goszczących tutaj postaci tego języka nie zna :)
Do Steva
Steve kiedy walczyłeś z Lokim w Niemczech to wspomniałeś że ostatni raz gdy byłeś w tym kraju spotkałeś człowieka, który miał taką samą manie władzy co Loki. Czyli spotkałeś Hitlera? Ale takiego prawdziwego nie w miusicalach. Rozmawiałeś z nim?
/Cóż, nie spotkałem Hitlera osobiście, przynajmniej nie tego autentycznego. Miałem jednak do czynienia z wieloma... konsekwencjami jego żądzy. Spotkałem też Schmidta, który miał nawet większą manię na punkcie władzy, niż sam Führer. I to akurat jego miałem wtedy na myśli.
/I niestety, ale nie znam tego języka. Nauczyłem się kiedyś kilku zwrotów, które bywały przydatne, ale nic poza tym. Przykro mi.
Do Bucky'ego
Uwarzam że ładniej wyglądałeś w krótkich włosach i bez zarostu. Wiem co piszę jestem twojim odpowiednikiem w damskim wymiarze.
/Znam rosyjski, angielski, francuski, niemiecki i mandaryński, potrafię powiedzieć też kilka zdań po japońsku, polsku i chińsku. Prawie żadnego z tych języków się nie uczyłem, po prostu wgrano mi je do głowy. Wiesz, Hydra.
/No i super, że tak uważasz, ale ja uważam inaczej. Nie zamierzam się ani strzyc, ani golić.
Nie zdziwiłabym się, gdyby Bucky wcisnął prawilnemu pod względem języka Kapitanowi, że kurwa to odpowiednik cześć. W końcu był na froncie dłużej niż Steve...
OdpowiedzUsuń