15 czerwca 2016

O.

Oj tam, oni skrzywdzili Bucky'ego, to im się należało. Nawet nie wiem, czy Steve pasowałby do roli doma ;o Prędzej by to wyglądało: "Klęcz. Och Bucky! Nie obiłeś sobie kolan? Może ci kochany podłożę poduszkę? albo dwie? jak ci nie jest wygodnie to choć na łóżko, wezmę dodatkowy koc, chcesz wody?" xD
Ale przejechanie paznokciem było po pleckach, było xD
/Chciałam zacząć się śmiać, ale potem zorientowałam się, że najpewniej właśnie tak wyglądałoby to w wykonaniu tej dwójki. Może nadszedł więc czas na "50 twarzy Rogersa"? Wiesz - twarz słodka, przesłodzona, nadopiekuńcza, etc. :P To byłby hit!
I tak mi się przypomniało - w AoU Tony stwierdził, że nie ufa ludziom bez ciemnej strony, na co Steve odpowiedział, że jeszcze jej nie zobaczył. Pod koniec CW miał na to okazję i aż chciałoby się spytać, czy teraz już mu ufa...
/Ale musisz przyznać, że nie tego spodziewałabyś się po lakierze do paznokci :P Już możecie się bać, bo niedługo zabiorę się za eyeliner.
A jakie masz z nią kontakty teraz? I z córką?
/Cóż... No nie była zbyt szczęśliwa, gdy dowiedziała się, że wplątałem się w walkę Avengers. I że znowu wylądowałem w więzieniu. A potem, że mnie z niego uwolniono, więc automatycznie zostałem zbiegiem, który nie ma wielkich szans na ułaskawienie w najbliższym czasie.
/No a Cassie? Nie zdaje sobie jeszcze sprawy z powagi całej tej sytuacji - na szczęście - więc czeka tylko na to, aż wrócę. Będzie dobrze.
Takie słodkie tajemnice miedzy wami?  
/Nie nazwałbym ich słodkimi. Słodko-gorzkimi raczej.
Jesteś cudowny!
/Też mi nowina, przecież wiem.

1 komentarz:

  1. Kochana? Czyżby kolejne wyzwanie sobie sama uszykowałaś?
    Wiem, że Marvel ma jakieś postacie homosiowe (mówię to z miłością), zareagował jakoś na strzelaninę? Czy ta dziwna cisza w mediach jest wyrazem obojętności, która zarazem jest przyzwoleniem?
    Pewnie nie ufa..
    Haha opiszesz jak Bucky robi vloga ze swojego makijażu? xD


    Więc to nie była miłość, przykro mi stary.
    Dzieci zawsze kochają bezwarunkowo.


    Jak zwał tak zwał, ale dobrze jest mieć z kimś tajemnice, sekrety..Porozumiewawcze spojrzenia etc, to zbliża. No i mówią, że przytulasy dłuższe niż 20 sekund też potęgują uczucie zaufania.. Do boju?


    Teraz zmuszę cię do złego - okłam mnie jakimś miłym słowem, wiesz za zwyczaj tak ludzie robią.

    OdpowiedzUsuń