10 lipca 2016

Auguri

N: A może tak kilka ciekawostek o Bucky'm?
  • Swoje pierwsze święta na wolności spędził na cmentarzu, wspominając rzeczy, które utracił. Podrzucił też bezdomnemu weteranowi kilkaset dolarów, kiedy ten nie widział.
  • Budował modele statków kosmicznych, przebywając na... statku kosmicznym.
  • W 1937 był w z ojcem i siostrą na "Królewnie Śnieżce".
  • Jako dziecko chciał być strażnikiem parkowym.
  • Kiedy coś idzie nie tak, działa według kodu W.W.S.D. (What Would Steve Do).
  • Ostatni Dzień Niepodległości spędził na oglądaniu fajerwerków z grupką dzieci, jedząc przy tym czerwono-biało-niebieskie lody.
  • Lubi wszelkiej maści gry i zakłady (nie stroni też od oszukiwania).
  • Lubi przeklinać (oj, bardzo) i żartować (z siebie i innych).
  • Nie lubi porównywać niczego do walki z nazistami, ponieważ gdyby to robił, nie mógłby na nic narzekać. Dlatego obrusza się na argument "Nie przesadzaj, walczyłeś z nazistami, James. To nie marudź z powodu (wstaw tutaj rzecz, która aktualnie mu przeszkadza)", ponieważ on lubi narzekać.
  • Lubi czekoladę, ciasta, ciastka, lody, cukierki, lizaki... Dobra, zje wszystko co ma w sobie cukier.
  • Nie potrafi zrozumieć tego, dlaczego członkowie Avengers nie noszą przy sobie broni (ekhem, Steve).
  • Namor go lubi.
  • Wolverine wiecznie nazywa go "dzieciakiem".
  • Wiecznie stawia innych ponad sobą i stara się im pomóc za wszelką cenę, często własnym kosztem.
  • Jego plany bywają wybitnie do niczego, przez co Steve/Sam/ktokolwiek inny musi ratować księżniczce tyłek. 
  • Bucky określa swoje sumienie jako "Inner Steve"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz