10 lipca 2016

O.

Ale em, nie chciałam trójkąta? ;D Tylko Bucky i Steve a Winter jako mieszający w głowie Bucky'emu? ;D Wiesz to nie tak jak tu: [link] choć byłoby to pewnie ciekawe doświadczenie dla Steve, ale to prędzej z Bucky'm z Brooklynu i obecnym xD ale nie, trójkąty są fe, monogamia i wierność - to lubię xD
/Oj, no wiem - Bucky vs. Winter. Tak tylko żartowałam. Choć czy zdradzenie Bucky'ego z Winterem albo Wintera z Bucky'm można by w ogóle nazwać zdradą? W końcu to ta sama osoba, prawda?
/"ciekawe doświadczenie dla Steve" - dla Steve'a? A co dopiero miałby powiedzieć Bucky :P?
S: A jak plan? Coś kiełkuje, jakieś pomysły? Co T'Challa na to wszystko?
 Jako że świat i odpowiednie służby wiedzą już, że Black Panther to T'Challa, nie będzie on mógł pomóc w fizycznym starciu. Jednak popiera nasze działania, bo Hydra i jemu zdążyła zajść za skórę, próbując dotrzeć do złóż vibranium. A plan? Wciąż nie jest idealny i dopięty na ostatni guzik, ale robimy coraz większe postępy.
B: Nie
 Zgadza się - nie.

1 komentarz:

  1. No tak, a że to wciąż ta sama osoba i w tych swych wcielaniach dwóch są w tym samym momencie obok,to wszystko jest w porządku? :D Haha może Bucky zareaguje jak Sherlock?

    S: Tony pewnie skorzysta ze wszystkich możliwych sposobów by dopiąć swego.. A u Thora nie macie co się schować i może w nim wejść w jakiś układ? Magia się przyda?
    B: No to nie

    OdpowiedzUsuń