No tak, a że to wciąż ta sama osoba i w tych swych wcielaniach dwóch są w tym samym momencie obok,to wszystko jest w porządku? :D Haha może Bucky zareaguje jak Sherlock?
Na reakcje Bucky'ego opcje są trzy: A) Stwierdzi, że chyba ktoś dorzucił mu coś do kawy, więc postanowi to odespać. B) Dadzą o sobie znać jego egoistyczno-narcystyczne zapędy. C) Dadzą o sobie znać jego kompleksy i samonienawiść. Opcja "B" byłaby zdecydowanie najciekawsza ;)
S: Tony pewnie skorzysta ze wszystkich możliwych sposobów by dopiąć swego.. A u Thora nie macie co się schować i może w nim wejść w jakiś układ? Magia się przyda?
Tony nie jest teraz naszym największym problemem, więc wolimy skupić się na Hydrze. Kiedyś poprzysiągłem, że nie spocznę, póki ostatnia baza Hydry nie zostanie zrównana z ziemią, i zamierzam tego słowa dotrzymać.
/Kiedy Thor postanowił wrócić do Asgardu, był czymś wyraźnie zaniepokojony, więc wolimy nie mieszać go w nasze ziemskie sprawy, póki nie będzie to konieczne. I nie do końca wiemy jak się z nim skontaktować.
B: No to nie
A tak właściwie to czego to "nie" się tyczy, bo straciłem wątek?
Wiesz co, to może nie łącz tamtego obrazka z bójka xD coś ładnie idzie Ci dziś myślenie xD a na opko zerknęłaś czy Johnlocki nie dla Ciebie? :p
OdpowiedzUsuńS: E, a to się go nie woła? Albo jakaś modlitwa przywołuje?
B: Że jestem brzydka a ty twierdzisz inaczej