15 sierpnia 2016

o.

W sumie jakieś kreski na powiew mogliby dołączyć gdyby coś mu tam się trzęsło w te i w te xD skąd wiesz co planują? Może jakaś taką scenę dadzą xD
Myślisz że nie pójdzie na całość?  
Hahahahahahahha! Dla Bucky'ego osobny sklep by ktos musiał stworzyć xd tak by dodatkowo gwiazdę by mógł sobie wymieniać a to na szafirową a to na rubinową xd
/Okej, to, że Steve będzie jeszcze świecił klatą jest więcej niż pewne, bo jak dotąd w niemal każdym filmie Marvela pojawia się naga klata (tylko CW jest wyjątkiem). Mam tylko nadzieję, że nie będzie to świecenie klatą we wdzianku z dekoltem do pępka.
/Może będzie chciał pokazać Steve'owi swoją dobroć i go oszczędzi?

/Wtedy musiałby poderwać Starka :P Albo lepiej T'Challę. Ten to załatwiłby mu ramię w całości wykonane z diamentów, by go jakoś ugłaskać.
S: Dobrze, że dostrzegałeś to.. A skoro Ant jest niedysponowany.. Myślisz że Swann mogła zapobiec i nie zrobiła tego?
 Scott jest... Powiem tak - jestem żołnierzem i widziałem wiele rzeczy, wierz mi, ale wciąż nie potrafię obojętnie podejść do widoku martwych ludzi, albo do widoku przyjaciół, którzy mogą okazać się martwi. Scott był inżynierem. Dlatego nie dziwię się, że reaguje w taki, nie inny sposób.
/Nie wiem jak działa moc Swann, zupełnie nie wiem, więc muszę powstrzymać się z osądami, ale ona twierdzi, że nie mogła zrobić nic więcej. Że to wina Zoli.
W: Ale to by było dla jego dobra..?
 Nie potrafię jeszcze wejść do czyjejś głowy zupełnie niezauważona, więc Steve wiedziałby co robię. Nie znów czegoś psuć.
 S: Wieczorem piwo przed snem?
 Jedno nie wystarczy. Zdecydowanie nie. Będzie potrzebne więcej. Może jak już to odchoruję, będę myślał... trzeźwiej, tak na ironię.
 

1 komentarz:

  1. A może to będzie strój Borata? ;p to już by było przegięcie xD
    Myślę, że nie xd
    Ej... Steve zarobi na odpowiedni prezent :(

    S: temu nie chcę go wypytywać o jakieś szczegóły czy relacje. No zawsze jest czyjaś wina.
    W: pytam wszystkich o to, ale czy Swann mogła bardziej pomóc? Jakie masz przeczucia?
    S: nikt ci nie skapi. Może sami poleja

    OdpowiedzUsuń