Haha ale każdy ma w życiu coś o czym chciałby zapomnieć, czy się wstydzić. Więc oni też, można wtedy uznać, że jest się ludzkim jak Marvel xD
No... Piękny piękny... xD
/Marvel powinien wstydzić się za większość tego, co wypuścił w latach '90. Poziom serii był wyjątkowo niski i mam wrażenie, że niedługo znów zaliczą podobny dołek. Ale to i tak lepsze niż lata '50. Wciąż pamiętam komiks, w którym facet ucieka przed chcącą go zabić... sekwoją. Polowały na niego drewniane przedmioty, a gdy udało mu się uciec na morze, zorientował się, że pokład statku został wykonany właśnie z sekwoi, która przez niego został ścięta, i która ma go teraz w potrzasku. To było takie emocjonujące! Przy tym Cap Wolf to nic.
/Boski jest <3 Nawet Bucky jako kot nie byłby tak piękny.
B: Za mundurem Steve sznurem.. No ale pewnie on lubi jak to mówisz a przed światem jak się przyznasz to pewnie mu milej będzie.S: tylko trzymać? No wiesz...
B: Raz próbowałem przyznać to publicznie, to kazał mi się zamknąć.
S: Może dlatego, że chciałeś wywrzeszczeć to na środku Central Parku, wspinając się na pomnik?
B: Łżesz, łżesz jak pies. Stałem na fontannie.
S: Och tak, to przecież całkowicie zmienia postać rzeczy, prawda? Ale przyznaję, aż zrobiło mi się wtedy cieplej na sercu. Przypomniałem sobie, jak kiedyś po pijaku próbowałeś wyznawać mi miłość. Podobny poziom elokwencji.
B: Bardzo zabawne, normalnie boki zrywać. Byle tak dalej, a już sobie nie potrzymasz niczego.
S: To jest niesprawiedliwe. Chociaż może nawet dobrze? Kot obok mojej twarzy i tak mnie nieco krępuje.
B: Gapi się na ciebie, jakby miała wydrapać ci oczy.
Hahahaha mógł uciekać do wody podowodnej tj łodzi xd zostawiłam tok myślenia ten sam xD ale powiedz, że przeżył!
OdpowiedzUsuńUuuu!! To są Twoje słowa! Ja nie śmiem nic powiedzieć xD
S: Wyciągnąłbyś ten kij z tyłka.. Nie wiesz, że tak się teraz wyznaje miłość? Jeszcze z jakiegoś dachu etc. Weź mu to teraz wynagródź..
B: coś czuję że kot chciałby być na jego miejscu