11 września 2016

o.

Albo byś po prostu zapodała tak zwanego focha i byś przestała pisać. Bo skoro my jesteśmy tacy mądrzy z poganianiem to i z pisaniem też byśmy byli xD
No ale Puszek daje sobie radę z jego pannami? A później sprzedajesz małe gekony? Miło ze strony rodziców, że pozwalają mieć je w osobnym pokoju xD  
No ma ładne ale wiesz, z zalotką dałby sobie radę xD i coś w tym jest, facet mało dba a i tak dobrze wygląda ;o
/Tak właśnie zrobię! Piszcze sobie sami, o!
/Kiedy mieszkałam jeszcze w domu rodzinnym, nie było mowy o trzymaniu tam takich zwierząt, bo są "ble" i "fu", cytując moją rodzicielkę. Ale teraz już z nią nie mieszkam, nie ważne dlaczego, i trzymanie terrariów w osobnym pomieszczeniu nie jest żadnym problemem. Po prostu lepiej trzymać to wszystko w jednym miejscu, niż mieć porozstawiane po całym mieszkaniu, prawda? A co do Puszka - samiec musi mieć co najmniej dwie partnerki (nigdy nie należy trzymać tylko parki), tak już jest. Co do młodych - samicom trzeba od czasu do czasu obniżać pozom wapna, by zahamować produkcję jaj. Do tego nie każde jajo daje młode, a i - brzydko mówiąc - można się ich zwyczajnie pozbywać, jeśli nie chce się tych młodych mieć. Ale jeśli już się wyklują, można dać ogłoszenia na forach tematycznych albo dogadać się z jakimś sklepem zoologicznym. 

/Właśnie to "mało dba" jest tutaj kluczowe. Kobiety używają tuszów, zalotek i całej reszty, a to nie jest obojętne dla rzęs. A potem jest krzyk, że rzęsy słabe i rzadkie. A mężczyźni? Jak już jakiś ma ładne, długie i ciemne rzęsy, to takie ma i tyle. Dlatego pozostają ładne :P
S: Miałam na myśli usta, ale to nie składa ci motylich pocałunków na powiekach? Pewnie ty go tak dopieszczasz co?
Pożyjemy to zobaczy jak to będzie z waszym dzieckiem. A jak to będzie chłopak? 
/Bucky i motyle pocałunki? Dobre sobie. Buck lubi używać zębów, więc na całe szczęście nie zbliża się do moich rzęs.

/A jeśli to będzie chłopak, będę pewnie robił zupełnie to samo, tylko, że w stosunku do jego potencjalnych dziewcząt. Ale masz rację. Pożyjemy, zobaczymy.

B: Miałam na myśli górny przód? Ale ty również używasz swoich przodów, czy z lenistwa wolisz jak wszystko odwala Steve?
Nie ma 22ej więc w ten sposób musimy rozmawiać..
/Mam gdzieś to, czy jest 22 czy nie. Mówię to, na co mam ochotę.
/Można powiedzieć, że czasem bywam leniwym egoistą, który woli się wypiąć i czekać na cud, no ale jednak tylko czasem. Jestem po prostu typem, któremu wisi to, czy ma coś wkładać, czy mieć wkładane. Grunt, żeby było fajnie, nie? Za to Steve wielkim fanem bycia tym na dole nie jest, choć czasem mu się odmienia. Ale ma za to bardzo zręczny język. 

1 komentarz:

  1. A jeśli miałabyś znowu kłopot z wenem przy +18 to polecam linczek: https://www.youtube.com/watch?v=4sK03GqS5Aw są bardzo uroczy i można oglądać i z rana xD
    Aaa, no to tak, masz więcej miejsca xD Co to za poliamoria? ;o To ja bym chyba cały czas samiczkom zmniejszała wapno, bo jednak słabe serce mam by wyrzucać jajka ;o


    Może będzie można kiedyś sobie je przeszczepić? xD

    S: Ale przynajmniej wiesz, że trzymasz w ramionach i między nogami faceta, co nie?
    Biedne dziewczęta.
    B: Ale to nie przeszkadza ci bycie ciągle na dole? Co jest gdy ty chcesz górować a Steve nie ma odmienionego nastroju?

    OdpowiedzUsuń