#1 No i przebywasz wśród ludzi a nie tylko z Puszkiem... Choć nie, to też w sumie nie jest zbytnio plusem.. No ale ludzki harmider jest inny od Puszkowego? ;)
Za dużo na bary wziął, no ale nie wiedział jak to jest być tym zajebistym, więc pewnie brał co popadnie na nie xD
#2 Aww Steve zrobił - narysował dla Bucky'ego tatuaż <33333333 awwwww
No i 90-x-latek bojący się igieł? No, no.. Why not xD Ja tam jak krew oddaje to aż sama na to patrzę, moje żyły się uśmiechają i pielęgniarki lubią się w nie wkłuwać xD
No i po Twoich studiach i technikum śmiem twierdzić, że to Twój ulubiony rozdział xD
Dalej Jen nie lubię xD
/Proszę mi się tutaj nie naśmiewać z mojego małego erotomana. Naśmiewając się z niego, naśmiewasz się ze mnie, o!
/Ja wiem, że Steve ma piękne i silne bary, na których udźwignie kilka ton, ale niedługo to nam chłopak padnie przez to swoje zgrywanie bohatera.
/Wiedziałam, że ci się to spodoba :P
/Bucky to duży chłopiec, fakt, ale po tylu latach robienia za eksperyment naukowy, któremu przez kroplówki wtaczano nie wiadomo co, którego przez kroplówki karmiono i faszerowano prochami, żeby nie sprawiał problemów, raczej każdy bałby się igieł. Ja przez zastrzyki sterydowe, które podawane były w uprzednio wymrożone blizny, nabawiłam się takiego lęku przed igłami, że od kilku lat nie byłam u dentysty, bo sama myśl o znieczuleniu mi na to nie pozwala.
/I tak, żebyś wiedziała. Mogłam zaszpanować znajomością takich trudnych słów jak EMP, wysokowytrzymała stal, nikolwy superstop, emiter szeregowy czy cyberskóra. A nie, wróć, to ostatnie zna każdy, kto kiedyś był na stronie sexshopu :P
S: A jakiego masz konika?Potrafię w efektowny sposób wychodzić z sytuacji, które powinny mnie zabić. To opanowałem już do perfekcji. Dla niektórych niestety.
B: Kawa? Już nie szejkujesz?A czy to się wyklucza? Nie mogę wypić kawy, jeśli mam na nią ochotę? Wiesz, w końcu nie raz padło już stwierdzenie, że jestem jak baba w ciąży. I muszę przyznać, że to nie tylko ze względu na humorki, ale też na to, że jeśli mam ochotę, by coś wypić czy zjeść, muszę to zrobić i koniec. Inaczej będę grymaśny bardziej niż zwykle.
Też jesteś małym erotomanem? ;p
OdpowiedzUsuńNo ale spójrzmy na tą jego biedną przeszłość.. O czym on marzył? A nie wiedział jak to się naprawdę ma, bo nigdy nie miał okazji poczuć się bohaterem choć przez chwilę?
Nie mów, że pisałaś to z myślą o mnie - zarumienię się;p
No wiadomo, że nawet gdyby Steve podszedł by do niego z igłą to raczej nie byłoby to mile widziane, także domyślam się, że to w ręce Jenn jeszcze bardziej xD
Biednaś! :** <3
Akurat ja tam nie zaglądam ;p
S: Niczym balerina z Jeziora Łabędziego?
B: Ja ci niczego nie odmawiam, no prawie.
W: Też nie ufasz Jenn?