2 listopada 2016

o.

Czyżby było błogosławieństwo, by to wykorzystywać? <2
Haha ale kto powiedział, że przyjaźń z Kapitanem Ameryką będzie / jest łatwa? Mógł obrać za swój cel przyjaźniany Tony'ego, rozmawialiby jak równy z równym, choć Sam to chyba mniejszy "przebieg" ma xD
haha matka kwoka w natarciu xD No ale nie naweniaj się tylko na dziewczynkę, Ian swoje pięć minut też potrzebuje xD
/Wykorzystywać możesz, ale nikt nie powiedział, że to zadziała :P
/Sam i Tony nigdy nie byli jakoś szczególnie blisko i jakoś wątpię, by miało się to zmienić. Sam kręcił się głównie wokół Steve'a, Bucky'ego i Sharon. Najwidoczniej ma więc w sobie coś z masochisty.
/Och ta, tutaj szczególnie mamy matkę kwokę w natarciu. Prędzej wychowanie Bucky'ego pt."Jeśli tatuś zrobi coś głupiego, a mnie nie będzie obok, zdzielcie go dzieciaki przez łeb, żeby zrozumiał". No i kto powiedział, że ich syn nie mógłby mieć długich włosów, co? Bucky może, to jego dziecię też, o!
S: Jak nie chcesz skorzystać z kursu kucharskiego to może niech Jane cię podszkoli? Thor wam dzieci nie zazdrości?
 Dlaczego Jane miałaby mnie szkolić? Bucky jest wytrwały w swoim postanowieniu i wciąż wierzy, że uda mu się mnie czego nauczyć. Kiedyś spaliłbym kuchnię, próbując zrobić coś bardziej skomplikowanego od jajecznicy, a teraz w razie konieczności przyrządzę coś na obiad. I to nawet coś jadalnego, choć nie powalającego na kolana. I cóż, Thor i Jane raczej nie będą mieć dzieci z tego względu, że on będzie żyć jeszcze tysiące lat, a ona... Nie ukrywajmy, że nie. Ona się starzeje, on nie.
B: Czyli sam o siebie nie dbasz, a Steviemu wypominasz? To już lekka hipokryzja, co? 
 Dbam o siebie. Dlatego kończę tylko z siniakami, które w tym zawodzie są nie do uniknięcia, a... z sam nie wiem, nie ze złamaniami otwartymi czy wstrząsem mózgu. To postęp.

1 komentarz:

  1. Skoro dało radę raz to dlaczego by miało nie dać drugi raz? :p
    A może miał nadzieję, że Sharon poleci na niego byłby czwartym kątem ich trójkąta xD
    No ale i z drugiej strony mogliby tak i Bucky'ego traktować xd tam pewnie nie do zdzielenia jest Liberty xD a tak to każdy ma swoje za uszami xD

    S: No ale co z tego? Dziecko będzie miało ojca, geny pójdą dalej w świat. Nie widzę powodu że mają ich nie mieć.
    B: No nie powiem, dojrzeliście nieco przez te 5 lat. Godne pochwały. Kiedy dzieciaki mają urodziny?

    OdpowiedzUsuń