17 listopada 2016

o.

Tylko dla zasady, więc nie musisz tego głosu brać pod uwagę xD no i w tygodniu team IM musiałabyś być Czarną Wdową xD a to już brzmi ciekawie w Twoim przypadku xD
Aj tam zaległości. Nikt nie narzeka xD ale jak potrzebujesz terminu to kiedy by Ci pasowało? To zacznę przypominać że do tego czasu masz napisać xD
Nie ma to jak męska solidarność, którą Steve odbierze jako większy przytyk xD
/Nie lubię Natashy, ale podchodzę do niej jak do każdej postaci, starając się wstrzelić w jej charakter. Natasha pojawiała się już na blogu cztery czy pięć razy, więc to żaden problem. Bardziej boję się Tony'ego (choć Howard wyszedł jako-tako, więc może on też?) i Visiona. Ale trzeba ryzykować, prawda?
/Steve by się wzbraniał, to pewne, ale prędzej lub później by odpuścił, wiedząc, że to najlepsze rozwiązanie.
S: No właśnie. W twoich dawnych czasach to było nie do pomyślenia, a teraz wystarczy terapia która potwierdzi że jesteś kobietą w ciele mężczyzny bądź na odwrót i zmienią ci płeć. Jak do tego podchodzisz? Sharon też pewnie sobie botoks będzie wstrzykiwać przy tobie. 
 Nie jest to dla mnie zbyt wielki szok, ponieważ Buck i ja mieszkaliśmy kiedyś w dość... barwnej okolicy, w której można było spotkać prostytutki wszystkich płci i upodobań. Widok mężczyzny przebranego za kobietę szybko przestał mnie szokować, więc i mężczyzna zoperowany na kobietę to nic... cóż, nic nadzwyczajnego. I tak, wiem, że będę starzeć się wolniej.
B: Wow. Czyli nie chcesz mi tego powiedzieć? Bo odbiegliśmy od tego ckliwego momentu.
 

1 komentarz:

  1. Kurczę! Ominęła mnie ona! A każdy ma prawo traktować "swoje" postacie, jak chce xD Jakaś śmierć w płomieniach? Mogę dostać super siłę i rzucić w nią kamieniem? xD
    Oj tam, Tony będzie na wiecznym haju i w końcu ktoś tu nas będzie czarować xD

    S: Ale to macie pieniądze na zabiegi dla niej. Nie docinam, bo pewnie sama bym skorzystała gdybym mogła. No ale wtedy nie było to takie hm, notoryczne? W sensie nikt się tym aż tak nie afiszował i nie ogłaszał całemu światu.
    B: Okeeeeeej

    OdpowiedzUsuń