26 grudnia 2016

Astrid Löfgren

N, a może to naprawdę jakaś miłość? Taka, którą ogarniają tylko Eckbert i Ragnar plus reżyserzy?
Albo liczył na jakieś inne profity z tej okoliczności. No ale, będzie grubo. To pewne.
Nie mam pojęcia. Kiedyś się zaczytywałam w nordyckiej mitologii, nazwy kojarzę, ale nic więcej. Mieli i mają skomplikowany system rozmieszczania zmarłych. Krain jest sporo, tego jestem pewna, więc pewnie ty i Wikipedia macie rację. 
/Czasem mam wrażenie, że niektóre rzeczy ogarniają tylko reżyserzy. Jak wątek z Ragnarem ćpunem. Wielka miłość Gisele do Rollo po tym, jak wypowiedział jedno zdanie w jej rodzimym języku. I to, dlaczego Eckbert nie pozbył się jeszcze Judytki. Choć mam wielką nadzieję, że w tym razem nie będziemy oglądać jej zbyt często.
/Najazd Ragnarowego potomstwa i wielkiej armii pogan na Anglię to na pewno będzie coś epickiego. A przynajmniej mam nadzieję, że tego nie skopią.
/Na Wikipedii czasem bywają wypisane bzdury, ale tym razem raczej wszystko jest w porządku i dowiedziałyśmy się, gdzie Aslaug popłynęła ze swoją końską głową. 
Grace, ach, no tak. Chciałabyś się ze mną poznać? 
 Mogę. Niech pani zobaczy jak tańczę.
Ian, a oprócz tego co lubisz robić? 
 Lubię grać w baseball. Tata... Tata Steve, jakby pani nie wiedziała, powiedział, że za rok zapisze mnie do klubu juniorów. 
S, młot Thora? Na stopie Sama? Czy stopa jeszcze żyje?
 Thor zdążył w porę zareagować, więc tak, ta stopa żyje. Młot nie zdążył upaść na ziemię, zgniatając kości, ale lepiej dmuchać na zimne i zdecydować się na wizytę w szpitalu czy skrzydle szpitalnym. Moja wina, wprowadziłem cię w błąd, używając słowa "upuszczony". Wybacz.
B, I tak byś mnie nie zmylił, Buck.
 Nadzieja umiera ostatnia i jest matą głupich, prawda? Nie odbieraj mi tego.

1 komentarz:

  1. N, taaa, chyba prędzej znów dadzą jej pół połowy sezonu. W tamtym mieliśmy jej miłosne perypetie i zamiłowanie do sztuki, a w tym będzie, jak to się bardzo rozwinęła jako artystka i kochanka, blabla.
    Ja tam się cieszę, że jej nie będzie. Chwała Lagerthcie, że ją zabiła, nieważne jak.

    Grace, no pięknie. A kto cię nauczył tak tańczyć?

    Ian, a dlaczego dopiero za rok? No i cóż, dziękuję, że uprzedzasz, o którego tatę ci chodzi. To wiele ułatwia.

    Steve, nic nie szkodzi. Sam był pewnie przeszczęśliwy. A w ogóle jak życie rodzinne, że tak powiem? Nadal dobrze się wszyscy dogadujecie? W sumie to pytanie retoryczne, bo widać, że jesteście zgraną rodzinką.

    Bucky, a każda matka kocha swoje dzieci, więc dobrze, nie będę ci tego odbierać.

    OdpowiedzUsuń