Haha to mnie to cieszy, że jakoś dołożyłam się do nowego opowiadania xD
Uronię nawet łzy czytając to xD
A czy aby ktoś w drugim ktosiu się zakochał to ten drugi ktoś musi wyglądać pięknie, pachnąć dobrze etc?
/Och wow, no dzięki. Czyli już zakładasz, że tak zmarnuję twój pomysł, że tylko płacz pozostanie :P?
/Wiesz, jeśli miałabyś do wyboru tego samego mężczyznę w dwóch wydaniach - zadbanym, uczesanym, dobrze pachnącym i uśmiechniętym oraz zaniedbanym, zasmarkanym, śmierdzącym i zdołowanym, to który prędzej zwróciłby twoją uwagę :P? I mam dziwne wrażenie, że jeśli Buniu miałby się w nim zakochać, zrobiłby to już prędzej. Jak go ratował z Azzano chociażby.
G: Ale Ian nie jest taki zły...?Jest. Jest głupi, dokucza mi i rzuca we mnie klockami.
I: Nie przejmuj się, to po prostu wada bycia starszym.Ona ma lepiej, bo jest młodsza i jest dziewczyną. Dlatego więcej jej wolno. To nie jest fajne.
S: Coś więcej?Coś więcej niż wszystko? Chętnie, ale chyba więcej niż wszystkiego lubić się nie da.
B: No ale raz do roku z łaski swej mógłby chcieć byś to go miał.
Ale wtedy to nie trzyma mnie za włosy, więc mówienie o tym byłoby trochę nie na temat, co nie? Ciągnie za nie głównie tylko wtedy, jak ma mnie od tyłu, więc o tym mówię. Ale już nie przesadzajmy, nasze życie seksualne nie jest aż tak potwornie monotonne i nie sprowadza się tylko do tego, że jeden wkłada, drugi wypina. No i - nie, żeby coś - ale to, jak uprawiamy seks, to już chyba nasz problem?
Nieeee, to będzie z poczucia dumy! xD
OdpowiedzUsuńAle w tamtym momencie mógł to sobie uzmysłowić? Ponoć całe życie przelatuje przed oczami jak umierasz ;p albo jak spadasz w otchłań xD
G: Oddaj mu lalką.
I: Zostań dziewczynką?
S: Myślałam, że myśl rozwiniesz.
B: Haha raczej to nie problem co? Na problemy to za młodzi jesteście. Jakkolwiek to brzmi u stulatków.