30 grudnia 2016

o.

Pewnie bym uznała, że to tir przejeżdża obok znając życie xD oj zginęłabym w ich świecie chyba po 30 sekundach, albo przez głupotę przeżywałabym wszystko picem xD
Masz czas do marca, to nie brzmi tak źle xD
Ale to wiesz, karm wena, karm! Niech zostanie <333333333333333
/Może miałabyś takie szczęście, że upadłby na ciebie spadający z dachu Steve? Lepsze to, niż rozgniecenie przez Hulka, prawda :P?
/Wen zawsze pojawia się wtedy, kiedy nie można go wykorzystać. Kiedy człowiek go potrzebuje, odpoczywa sobie pod palemką na Bahamach, śmiejąc się pod nosem. Ale niektóre tekst da się pisać i bez wena, choć wtedy będą nieco suche, że tak je nazwę.
G: Oh! Oni was z Ianem też!
 Rodziców kocham, ale Ian jest głupi i mi dokucza. Dlatego jego już mniej.
I: Skromność po tacie Bucky
 Ale tata Bucky też mówi, że jestem mądry. Wszyscy mówią, więc jakbym powiedział, że nie jestem i tego nie wiem, tobym skłamał. A nie wolno kłamać.
 
S,B: Do szklanki, z której później zwierzęta wypiją wodę będą zęby odkładane? Mm pysznie! I Steven, naprawdę cicha woda brzegi rwie! Jeszcze powiedz, że najbardziej to cię kręci jak Bucky'ego uczesze i wymaluje Grace. Bucky na pocieszenie - może Steven też kiedyś straci zęby i odwdzięczy ci się tym samym, a nawet piekniej
B: One nie piją ze szklanek, nawet Liberty. Kilku rzeczy udało nam się ich nauczyć, a nie wtykanie pysków do szklanek i talerzy jest jedną z nich.

S: Chyba, że jest to mój talerz i chodzi o Liberty. 

B: Chyba, że tak. Ale mogłeś nie wchodzić z nią w konflikt i wszyscy byliby zadowoleni. Ale nie, bo ty musisz pokazywać jej na każdym kroku jak bardzo jej nie cierpisz.

S: Jak niby? Nie zwracam nawet na nią uwagi.

B: No właśnie! A ona nienawidzi być ignorowana. 

S: Dobrze, od dziś zamiast ciebie, będę dopieszczać ją. Zadowolony?

B: Co? O nie, nie, mój drogi. Trzymam cię w domu tylko po to, żebyś mnie dopieszczał. I pomagał rozplątywać mi supły i gumki z włosów. Po to też.

1 komentarz:

  1. Idealna śmierć! Później Steve miałby depreche, że przypadkowego, niewinnego przechodnia zabił xD
    Wgl wysłałam cytaty :p jak będziesz chciała więcej to śmiało mów :p

    G: Ale on tak miłość okazuje?
    I: Nigdy nie wolno kłamać, to racja. Oddaje więc honor.
    S,B: Może Bucky znowu zetnij włosy? Będzie prościej? Steve, jak mogłeś przez tyle lat nie osiągnąć z Liberty sojuszu? I jak możesz sugerować niedopieszczanie Bucky'ego?! Okropnyś

    OdpowiedzUsuń